Rada nadzorcza PKO TFI na ubiegłotygodniowym posiedzeniu przyjęła wniosek zarządu dotyczący stworzenia własnego departamentu zarządzania funduszami – dowiedział się „Parkiet”.

Jak zapowiadaliśmy, to pierwszy oficjalny krok w stronę rozstania PKO TFI i Credit Suisse Asset Management, które teraz zajmuje się zarządzaniem aktywami i jest też 25-proc. akcjonariuszem towarzystwa. Jeżeli przedstawiony radzie projekt, którego celem jest poczynienie oszczędności, uda się wdrożyć, zarząd wypowie Szwajcarom umowę o zarządzanie funduszami. Następnie PKO BP ma odkupić od nich udziały TFI i stać się jego jedynym właścicielem.

Pozbycie się CS AM z akcjonariatu PKO TFI pozwoliłoby zatrzymać jeszcze więcej pieniędzy w grupie PKO BP. Teraz bank musi dzielić się dywidendą z zysku towarzystwa.

Nie wiadomo, czy rada jednomyślnie zaakceptowała projekt. Przewodniczącym jest Jerzy Pruski, prezes PKO BP, a jej członkami zarówno osoby z banku, jak i z Credit Suisse, z przewagą pierwszych. Wcześniej spekulowano, że ci drudzy mogą np. zaproponować obniżkę stawki, jaką CS pobiera za zarządzanie.