Od początku roku na GPW zadebiutowało sześć spółek. Dla porównania, w pierwszej połowie ubiegłego roku w Warszawie odbyły się 23 debiuty. Największą tegoroczną ofertą na GPW była sprzedaż akcji Bogdanki. Wartość tej oferty sięgnęła 528 mln zł. Kilka kolejnych spółek, takich jak PCC Intermodal czy Voltex, planuje oferty publiczne w najbliższych miesiącach. Jest prawdopodobne, że pod koniec roku na GPW bardzo dużą emisję nowych akcji przeprowadzi Polska Grupa Energetyczna.
Prezes Sobolewski nie spodziewa się, aby w tym roku na GPW miały pojawiać się spółki z zagranicy. – Padły one ofiarą problemów całych gospodarek krajów z naszej części Europy. Węgierski bank OTP odłożył plany debiutu, inne firmy również. Jest zainteresowanie ze strony bułgarskiego koncernu farmaceutycznego Sopharma, ale konieczne jest uregulowanie kwestii związanych z krajowymi depozytami papierów obydwu krajów – powiedział Sobolewski.
Jedna firma z Czech powinna natomiast pojawić się w drugim półroczu na platformie NewConnect. – Od początku roku na NC pojawiło się dziewięć spółek. Myślę, że w drugim półroczu powinno pojawić się ich jeszcze około drugie tyle – wyjaśnił szef GPW.
Sobolewski odniósł się do raportu PricewaterhouseCoopers na temat europejskiego rynku IPO. Jak pisaliśmy w „Parkiecie” wczoraj, wynika z niego, że w II kwartale GPW prowadziła w Europie pod względem liczby ofert pierwotnych. Drugie miejsce, zaraz po londyńskiej giełdzie, GPW zajęła pod względem wartości przeprowadzonych IPO.
– Raport PwC pokazuje, że rynek kapitałowy to nie tylko megaoferty i wielkie spółki, ale to również mniejsze rynki i mniejsze oferty, realizowane między innymi na rynkach alternatywnych – podsumował Sobolewski.