Banki kolejny raz pobiły rekord nadpłynności

Wartość nadwyżek sektora ulokowanych w NBP znów przekroczyła 40 mld zł. Zdaniem części bankowców, te pieniądze ożywią akcję kredytową. Tylko potrzeba na to czasu

Publikacja: 25.07.2009 01:05

Banki kolejny raz pobiły rekord nadpłynności

Foto: GG Parkiet

W piątek Narodowy Bank Polski sprzedał bony pieniężne o wartości 42 mld zł. Bony służą do absorbowania z banków ich nadwyżek płynności. Z tak dużą skalą nadpłynności nie mieliśmy do czynienia jeszcze nigdy. Nadwyżka płynności w sektorze szybko rosła szczególnie w ostatnich tygodniach.

[srodtytul]Przyczyny...[/srodtytul]

Istotnym powodem wzrostu płynności sektora w ostatnich tygodniach był duży napływ środków do budżetu z Unii Europejskiej. Ministerstwo Finansów wymienia euro z Brukseli bezpośrednio w banku centralnym. Potem pieniądze są wykorzystywane na bieżące wydatki – w końcu trafiają na rachunki bankowe ostatecznych odbiorców płatności. Tylko w maju i w czerwcu unijne wpływy budżetowe wyniosły 13 mld zł.W ostatnich dwóch miesiącach znaczącym źródłem napływu pieniędzy do banków były zwroty podatku dochodowe dla przedsiębiorstw. To powód, dla którego firmy zanotowały w czerwcu niespodziewany kilkumiliardowy przyrost depozytów.

Oprócz „zwykłego” napływu pieniędzy do banków jest jeszcze jeden powód zwiększenia płynności sektora. – Jak wiadomo, duża część banków finansuje portfele kredytów walutowych za pomocą transakcji swapowych. Umocnienie złotego sprawia, że na pokrycie zobowiązań z tytułu swapów banki potrzebują mniej złotówek niż przed aprecjacją – wyjaśnia Dariusz Odzioba, dyrektor departamentu rynków finansowych w Banku Pekao.

Dodatkowym elementem jest fakt, że od początku lipca obowiązuje decyzja podjęta w maju przez Radę Polityki Pieniężnej – o obniżeniu stopy rezerwy obowiązkowej. Dała ona bankom ponad 3 mld zł wolnej gotówki.

[srodtytul]...i konsekwencje[/srodtytul]

Jaki będzie wpływ ostatniego wzrostu płynności sektora na zachowanie banków? Czy można się spodziewać przyspieszenia akcji kredytowej, czy raczej spadku oprocentowania depozytów?

– Nie sądzę, by to wpłynęło w jakiś gwałtowny sposób na akcję kredytową – ocenia Mariusz Karpiński, do niedawna prezes Meritum Banku. – Mamy do czynienia z dużą płynnością krótkoterminową, która zabezpiecza banki, gdyby klienci chcieli podejmować pieniądze z rachunków. Cały czas utrzymuje się natomiast niedobór depozytów w stosunku do wielkości portfela kredytowego – dodaje Karpiński.

Większym optymistą jest Dariusz Odzioba z Pekao. – Żeby zagospodarować nadwyżki gotówki, banki potrzebują nieco czasu. Instytucje finansowe kierują się rachunkiem ekonomicznym: krótkoterminowe lokaty w banku centralnym są dużo mniej opłacalne, niż pożyczanie pieniędzy klientom – mówi.

Jego zdaniem, niewykluczone, że bankowcy będą teraz bardziej zainteresowani kupowaniem papierów skarbowych. Odzioba zaznacza, że i w tym wypadku mielibyśmy do czynienia z finansowaniem gospodarki, tylko pieniądze będą rozdzielane przez budżet.

W opinii przedstawiciela Pekao, jest szansa na przyspieszenie akcji kredytowej pod koniec roku. Wiele będzie jednak zależało od popytu na kredyty ze strony firm. Obecnie nie brakuje bowiem przedsiębiorstw, które wstrzymują projekty inwestycyjne nie dlatego, że nie są w stanie pozyskać finansowania, ale ze względu na to, że i tak mają niewykorzystane moce produkcyjne.

Innym czynnikiem ryzyka dla rozwoju akcji kredytowej są ograniczenia kapitałowe w bankach. Nie brakuje instytucji, których współczynniki wypłacalności są stosunkowo niewielkie. Ponieważ tegoroczne wyniki zapowiadają się gorzej niż w 2008 r., a akcjonariusze nie są zbyt skłonni, by dokapitalizowywać swoje spółki, banki mogą znaleźć się w sytuacji braku możliwości udzielania nowych kredytów. To powoduje bowiem dalsze obniżanie współczynnika wypłacalności.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy