Noble Luxury działał kilkanaście miesięcy. Na koniec czerwca tego roku zgromadzonych w nim było nieco ponad 2 mln zł aktywów. – Ku mojemu zdziwieniu klienci nie byli zainteresowani tym funduszem. I to mimo że pokazywał dobre wyniki. Może po prostu nasze społeczeństwo jeszcze nie jest przygotowane na inwestowanie na takim rynku. Wszystko przed nami. Na Zachodzie tego typu fundusze są bardzo popularne – mówi Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds TFI. Roczna stopa zwrotu Noble Luxury wynosi dziś około 7 proc. Niemal wszystkie fundusze akcji krajowych i zagranicznych są na minusie.

Noble Stabilnego Wzrostu Plus będzie zarządzał przede wszystkim Andrzej Lis, który pierwsze skrzypce gra też w Noble Akcji. Ten drugi fundusz w ostatnich 12 miesiącach stracił około 15 proc, co daje mu miejsce mniej więcej w połowie stawki, jeśli chodzi o zestawienie stóp zwrotu funduszy akcji krajowych.

Nowy fundusz na GPW będzie lokował od 0 do 50 proc. aktywów. – Będzie stosować trochę timingu. Na przykład gdy indeksy będą rosły, fundusz będzie przypominał zrównoważony – mówi prezes Staniszewski. Benchmark dla funduszu to 75 proc. bony skarbowe i 25 proc. WIG.Stała opłata za zarządzanie wynosi 3,5 proc. w skali roku, więcej niż średnio na rynku w tego rodzaju funduszach.