Zarząd brokerskiej spółki wczoraj poinformował, że obejmie ona 15,7 proc. akcji w Mex Polska, operatorze sześciu restauracji The Mexican i dwóch klubów muzycznych, w tym warszawskiego Opera Club. Kwoty transakcji nie podano, co wskazuje na to, że była stosunkowo niewielka.
W tym roku w portfelu brokera pojawić ma się jeszcze kilka kolejnych spółek. – Jednak naszym priorytetem wciąż pozostaje bank – podkreśla Leszczyński. Zarząd krakowskiego brokera obecnie rozważa nawet zakup banku w innym kraju należącym do Unii Europejskiej. – Wtedy na terenie Polski działalibyśmy jako oddział – tłumaczy szef DM IDMSA. Jednak, jak sam podkreśla, do transakcji musi dojść w najbliższym czasie, bo za kilka miesięcy spółki może nie być stać na zrealizowanie tego planu, jeśli wyceny instytucji finansowych pójdą w górę. – Nasza determinacja do posiadania banku jest tak duża, że nie wykluczamy odwieszenia wniosku o licencje bankową w KNF – mówi Leszczyński. DM IDMSA wciąż ma ponad 100 mln zł z zarejestrowanej w czerwcu emisji akcji.
Jak zapewnia Leszczyński ten rok będzie dobry dla spółki. Nie chciał jednak komentować wyników firmy za II kwartał, ale dał do zrozumienia, że będą one znacznie lepsze, niż wypracowane w pierwszych trzech miesiącach 2009 roku. Wtedy zysk netto wyniósł 5,3 mln zł.Wczorajsza inwestycja brokera, czyli restauracyjna spółka Mex Polska, ma zgodnie z planem w 2010 r. za pośrednictwem DM IDMSA pojawić się na warszawskiej giełdzie.
Firma Mex Polska w 2008 roku osiągnęła ponad 11 mln zł przychodu i ponad 1,1 mln zł zysku netto. Według prognoz rok 2009 powinien przynieść przychody rzędu 16 – 17 mln zł oraz znaczący wzrost zysku netto. W planie restauracyjna spółka ma otwarcie trzech kolejnych restauracji i jednego klubu muzycznego.