Związki z KGHM szykują strajk ostrzegawczy

Jeśli we wtorek rząd da resortowi skarbu zielone światło dla sprzedaży akcji KGHM, związki zawodowe przeprowadzą przynajmniej dwugodzinny strajk ostrzegawczy

Publikacja: 08.08.2009 10:09

Józef Czyczerski, szef Solidarności (u góry), i Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZ Pracowników Prze

Józef Czyczerski, szef Solidarności (u góry), i Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego, twardo bronią KGHM przed prywatyzacją.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

W poniedziałek związki zawodowe działające w KGHM będą omawiać szczegóły planowanego strajku. Ogłoszą go, jeśli we wtorek rząd da zielone światło dla sprzedaży akcji Polskiej Miedzi należących do Skarbu Państwa.

Pogotowie strajkowe w spółce trwa od 23 lipca. Dzień wcześniej resort skarbu ogłosił, że modyfikacja planu prywatyzacji na lata 2008–2012 zakłada sprzedaż od 10 do 41 proc. walorów KGHM w ciągu 18 miesięcy.

[srodtytul]Strajk ostrzegawczy[/srodtytul]

– W poniedziałek związki ustalą plan działania. Myślę, że na początku nie będziemy wytaczać najcięższych dział i poprzestaniemy na przynajmniej dwugodzinnym strajku ostrzegawczym. Staną więc kopalnie, pieców hutniczych nie będziemy wygaszać – oświadcza Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego i poseł SLD.

– Według mojego scenariusza, przerwanie pracy powinno nastąpić we wszystkich trzech górniczych oddziałach. Jesteśmy zdeterminowani i jeśli to nie przemówi do rządzących, będziemy gotowi na podjęcie strajku generalnego – ostrzega Józef Czyczerski, przewodniczący Solidarności i członek rady nadzorczej KGHM z wyboru pracowników. – Takie są oczekiwania załogi. Strajk to scenariusz, którego prawdopodobnie nie da się uniknąć – dodaje Piotr Trempała, przewodniczący ZZ Pracowników Dołowych.

– Zaapelujemy do organizacji związkowych o zapewnienie spokoju oraz bezpieczeństwa. Strajk to ogromne straty dla przedsiębiorstwa i pracowników – komentuje Monika Kowalska, rzeczniczka KGHM.Kiedy jesienią lubińska spółka stała na krawędzi strajku szacowano, że każdy dzień protestu przyniósłby 20 mln zł strat. Prognoza tegorocznego zysku netto to 1,92 mld zł (pod koniec miesiąca spodziewana jest korekta w górę).

[srodtytul]Nie czy, tylko ile[/srodtytul]

Przedstawicieli związków wzburzyły piątkowe medialne wypowiedzi Michała Boniego, szefa doradców premiera Donalda Tuska. Stwierdził on, że KGHM nie zniknie z listy spółek przewidzianych do prywatyzacji i trwają dyskusje nad wielkością pakietu, który miałby zostać spieniężony. Komitet Stały Rady Ministrów w poniedziałek ma sporządzić ostateczną listę dla rządu. RM ma ją zatwierdzić dzień później. – Jeśli do tego dojdzie, ogłosimy strajk ostrzegawczy. Mam nadzieję, że deklaracja premiera ma większą wagę niż wynurzenia pana Boniego – kwituje Zbrzyzny.

[srodtytul]Sprzedaż z dyskontem[/srodtytul]

Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli resortu skarbu wynika, że państwo sprzedałoby najwyżej 10 proc. akcji KGHM. Rynkowa wartość pakietu to 1,76 mld zł. W piątek kurs Polskiej Miedzi spadł o 2,7 proc., do 88 zł.

– Myślę, że ze sprzedażą takiego pakietu inwestorom finansowym nie byłoby większego problemu, jednak można się spodziewać, że oczekiwaliby oni dyskonta wobec kursu. Od początku roku wzrósł on już o ponad 200 proc. – mówi Leszek Iwaszko, analityk KBC Securities. W czwartek Skarb Państwa sprzedał krajowym funduszom akcje banku Pekao za 1,1 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy