Wzrost PKB zwolnił do ok. 0,6 proc. w II kwartale 2009 r. - analitycy

Wzrost gospodarczy zwolnił w II kw. 2009 r. do ok. 0,6% r/r z 0,8% odnotowanych kwartał wcześniej, uważają analitycy. Pomimo nieco gorszego wyniku fakt utrzymaniu wzrostu - szczególnie biorąc pod uwagę sytuację na świecie i bardzo pesymistycznych prognoz jeszcze kilka tygodni temu - jest dużym sukcesem.

Publikacja: 27.08.2009 17:57

Jedenastu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów oczekuje, że PKB zwiększył się w II kw. tego roku o 0,6%. Prognozy mieszczą się w dość szerokim przedziale od 0,2% do +1,2% przy średniej na poziomie +0,63%.

Wbrew wcześniejszym, bardzo silnym obawom, II kw. 2009 r. okazał się dla polskiej gospodarki całkiem dobrym okresem i dziś już chyba nikt nie pamięta, że znaczne grono ekspertów obawiało się recesji zarówno w II jaki i w III kw. 2009 r. Tymczasem dno kryzysu nastąpił prawdopodobnie na przełomie I i II kwartału i od tego czasu sytuacja polskiej gospodarki systematycznie się poprawia. I choć wynik za okres kwiecień-czerwiec może być nieco gorszy od danych za pierwsze trzy miesiące roku, to należy pamiętać o możliwości korekty danych za I kw. i wówczas faktycznie możemy zauważyć tendencję wzrostową.

Za takim scenariuszem przemawia zauważalna poprawa sytuacji eksporterów, którzy poprawili swoje wyniki przede wszystkim dzięki powolnemu, ale wyraźnemu odbiciu u naszych głównych partnerów handlowych. Swoją cegiełkę do tego pozytywnego trendu dołożył także rynek walutowy, na którym zanotowano wyraźne umocnienie złotego. W efekcie wzrósł eksport polskich towarów, co przy nadal słabym imporcie zaowocowało znaczącym pozytywnym wkładem eksportu netto w PKB.

Drugim czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy w II kw. była konsumpcja prywatna. Przemawiają za tym nie tylko zaskakujące dane o stale rosnących wynagrodzeniach i sprzedaży detalicznej, ale również wyhamowywanie spadków w produkcji przemysłowej. To wszystko świadczy o tym, że Polacy, a przynajmniej ich większość, nie zostali bardzo mocno dotknięci kryzysem i nadal dokonywali sporych zakupów.

Trudniej natomiast ocenić wpływ inwestycji na wynik PKB w II kw. br. Z jednej strony bowiem bardzo ograniczono część inwestycji centralnych, samorządowych oraz przedsiębiorstw, z drugiej jednak kontynuowane były bardzo poważne i generujące duże wydatki inwestycje infrastrukturalne finansowane z funduszy unijnych. Niemniej mimo niezłych sygnałów płynących ze strony inwestycji infrastrukturalnych z tej strony należy oczekiwać negatywnego wkładu w PKB i ten właśnie element ściągnie nasz wzrost gospodarczy w II kw. w okolice 0,6 %.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o PKB za II kw. w piątek, 28 sierpnia, o godz. 10:00.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze opinie ekspertów.

"Roczna dynamika polskiego PKB jest ciągle na plusie ze względu na rosnący wkład eksportu netto, co jest zasługą nie tyle silnego eksportu, co istotnego spadku importu (również inwestycyjnego). Wskazówką co do siły spowolnienia w polskiej gospodarce będą dane dotyczące dynamiki nakładów inwestycyjnych" - główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień.

"Umiarkowany spadek produkcji przemysłowej oraz bardzo przyzwoite wyniki sprzedaży detalicznej wspierają tezę o przechodzeniu przez dno dekoniunktury przez polską gospodarkę na przełomie I i II kwartału roku. Jeśli chodzi o dekompozycje PKB to spodziewamy się kontynuacji trendów widocznych w I kwartale roku. Spodziewamy się że popyt krajowy pozostał ujemny i w dalszym ciągu maleje dynamika wzrostu konsumpcji. Dzięki słabemu złotemu i początkowi ożywienia gospodarczego u naszych głównych partnerów handlowych (zwłaszcza Niemiec) składnik eksport netto powinien mieć jeszcze wyższy wkład we wzrost PKB. Sądzimy, że wraz z ożywieniem gospodarczym Niemiec, Polska ma szanse na szersze odbicie gospodarcze w III i (zwłaszcza) w IV kwartale roku. Głównym motorem wzrostu pozostanie eksport, należy spodziewać się powolnego spadku dynamiki spożycia i ujemnej dynamiki inwestycji (wzrost inwestycji możliwy jest w I/II kw. 2010). Sądzimy, że po wynikach PKB polski rząd zdecyduje się na rewiz! je założeń budżetowych na przyszły rok. Według nas w 2010 roku Polska ma szanse na 2-2,5% wzrostu PKB" - analityk DZ Bank Polska Janusz Dancewicz.

"Na bazie danych dotyczących produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w II kw. 2009 szacujemy, że tempo wzrostu gospodarczego w tym okresie osiągnęło ok. 0,5%. Zarówno w przypadku produkcji, jak i sprzedaży zanotowano spadki w ujęciu realnym w II kw. 2009 r., jednak były one mniejsze w porównaniu do tych w I kw., co świadczy o wyhamowaniu tempa pogarszania się kondycji polskiej gospodarki. Niewątpliwie znaczący pozytywny wkład we wzrost PKB miał znów eksport netto (według naszych prognoz ok. 2.6pp). Drugim filarem wzrostu była konsumpcja prywatna, gdzie spodziewamy się dynamiki na poziomie 2,7% r/r. Jednocześnie spodziewamy się spadku inwestycji w II kw. o 3,0% r/r oraz negatywnej kontrybucji zapasów (na poziomie 3,6 pp). Zakładamy, że w III kw. 2009 tempo wzrostu PKB spadnie w okolice zera, a w IV kw. nastąpi ponowne jego ożywienie (do ok. 0,5% r/r). W całym 2009 roku spodziewamy się wzrostu PKB na poziomie ok. 0,4%. W 2010 roku oczekujemy dalszego przyspieszenia t! empa wzrostu polskiej gospodarki do 1,5%" - ekonomistka banku BPH, Monika Kurtek.

"Przewidujemy, że w II kw. PKB wzrósł o 0,5% r/r, z 0,8% r/r w I kw. przy spadku dynamiki popytu krajowego do ok. -1,6% r/r (-1% r/r w I kw. br.) i pozytywnym wkładzie eksportu netto we wzrost gospodarczy w skali 2,1 pkt. proc. (1,7 pkt. proc.). Prognozujemy spadek nakładów brutto na środki trwałe o 2,8% r/r (+1,2% r/r) przy kontynuacji efektu z I kw. ograniczonych inwestycji przedsiębiorstw jednocześnie przy mniejszym niż w I kw. br. efekcie stabilizującego wpływu inwestycji w budownictwie (w efekcie pogorszenia danych dot. produkcji budowlano-montażowej oraz niższego udziału inwestycji w budownictwie w inwestycjach ogółem, obserwowanego zazwyczaj w II kw.). Przy znaczącym pogłębieniu dostosowania na rynku pracy oraz spadku dynamiki realnych wynagrodzeń oczekujemy dalszego spowolnienia dynamiki konsumpcji prywatnej do ok. 2,4% r/r (3,3% r/r). W kategorii spożycia publicznego prognozujemy wzrost na poziomie 3,8% r/r (6,1% r/r) - z jednej strony w kierunku niższej dynamiki od! działywało ograniczanie wydatków bieżących sektora publicznego w warunkach konieczności ograniczania wydatków budżetu państwa, z drugiej strony stabilizująco powinny oddziaływać bardzo dobre dane dot. realizacji projektów unijnych o charakterze nie-inwestycyjnym, które w rachunkach narodowych rejestrowane są w tej kategorii. Opierając się na wynikach badań nt. koniunktury w przedsiębiorstwach oczekujemy, że w II kw., w kolejnym kwartale z rzędu, odnotowano ograniczenie zapasów, choć w mniejszym stopniu niż w I kw. br. Oczekujemy ujemnej kontrybucji zapasów w skali 2,9 pkt. proc., wobec 4,4 pkt. proc. w I kw. Publikowane dane NBP nt. eksportu i importu , wskazujące na dynamiczny spadek deficytu w handlu zagranicznym towarami i usługami wskazują na potencjał dla silniejszej niż oczekujemy dodatniej kontrybucji eksportu netto we wzrost PKB, w naszych prognozach przyjęliśmy jednak, że podobnie jak miało to miejsce w I kw. na poprawę salda w handlu zagranicznym wg danych NBP w c! zęści wpłynęły efekty cenowe (silniejszy spadek cen w imporcie zaniżaj ący jego wartość nominalną), co nie znajdzie odzwierciedlenia w danych nt. handlu zagranicznego w Rachunkach Narodowych, gdzie uwzględnia się tylko zmiany wolumenowe (po korekcie o zmianę cen)" - ekonomistka banku PKO BP Aleksandra Świątkowska.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy