Mało chętnych na pomoc w spłacie kredytów

Resort pracy chciał wydać na pomoc bezrobotnym w spłacie kredytów hipotecznych setki milionów złotych. Jednak w tym roku nie będzie to nawet 200 tysięcy

Publikacja: 09.10.2009 08:41

Mało chętnych na pomoc w spłacie kredytów

Foto: GG Parkiet

Tylko 264 osoby, które straciły pracę, poprosiły państwo o pomoc w spłacie rat kredytu hipotecznego. – Na ten cel wydaliśmy 190,9 tys. zł – mówi Danuta Bruzik, dyrektor departamentu usług agencyjnych w Banku Gospodarstwa Krajowego obsługującego rządowy program, który ruszył na początku sierpnia.

[srodtytul]Ile będzie wniosków?[/srodtytul]

Według skorygowanych planów, do końca roku państwo przeznaczy na ten program ponad 170 tys. zł. Początkowo ministerstwo pracy szacowało, że o pomoc poprosi w sumie 46,5 tys. osób, a rząd przeznaczy na wypłaty około 440 mln złotych.

O wsparcie państwa bezrobotni mogą starać do końca przyszłego roku. Jeśli klientów banków, którzy skorzystają z pomocy państwa, będzie przybywać w takim tempie jak przez ostatnie dwa miesiące, to ich liczba nie przekroczy 3 tys.

Najwięcej wpłat do banków – 50 – BGK zrealizował w woj. mazowieckim, z czego 42 dotyczyło kredytów udzielonych w Warszawie. Drugie miejsce przypadło woj. warmińsko-mazurskiemu (29 wypłat), a trzecie w kujawsko-pomorskiemu (28 wypłat, w tym 14 w Bydgoszczy). Najmniej bezrobotnych zdecydowało się skorzystać z rządowego programu w woj. świętokrzyskim (3 wypłaty) i opolskim (4 wypłaty).

[srodtytul]Chcą spła­cać sa­mi[/srodtytul]

Pomoc w spłacie kredytów hipotecznych udzielana jest osobom, które utraciły pracę po 1 lipca tego roku i zarejestrowały się w Urzędzie Pracy jako bezrobotne. Rząd nie udzieli wsparcia tym, którzy sami zrezygnowali z pracy lub zostali dyscyplinarnie zwolnieni, a także tym, którzy posiadają więcej niż jedno mieszkanie lub dom.

Żeby skorzystać z rządowego programu trzeba dostać od banku zaświadczenie o wysokości kredytu i harmonogramie spłat. Następnie ten dokument i wniosek o udzielenie pomocy trzeba złożyć w regionalnym urzędzie pracy. – Wsparcie trwa maksymalnie 12 miesięcy. Bank ustala na podstawie danych z banku kwotę raty (nie może być wyższa niż 1200 zł – red.) i jej wysokość nie zmienia się przez cały okres pomocy danej osobie. Na jej wysokość nie ma wpływu zmiana oprocentowania kredytu – wyjaśnia Danuta Bruzik.

Bankowcy przyznają, że są osoby, które interesują się tym programem, ale jest ich niewiele. – Osoby, które kupują dom czy mieszkanie na kredyt, jeśli tracą pracę, szybko są w stanie znaleźć nową – wskazuje Agnieszka Nachyła, dyrektor Departamentu Marketingu i Rozwoju Bankowości Hipotecznej w Banku Millennium. – Tym, którzy mają taki kredyt, bardzo zależy na regularnej spłacie rat, więc są bardzo zmotywowani do szybkiego znalezienia nowego pracodawcy.

[ramka][b]Bezrobocie idzie w górę[/b]

W końcu sierpnia stopa bezrobocia wynosiło 10,8 proc. – wynika z oficjalnych danych GUS. W urzędach pracy zarejestrowanych było 1,69 mln osób. Miesiąc później stopa bezrobocia sięgnęła już 11 proc. Bezrobocie najbardziej wzrosło wśród ludzi młodych, o mniej więcej jedną trzecią w skali roku. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy