Zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa działania kas.
Na razie relacja funduszy własnych do aktywów w SKOK-ach wynosi 2,8 proc., a w bankach średnio 9,5 proc. To wskazuje, że kasy powinny podnieść fundusze własne.
Specyfika działalności SKOK oraz banków jest jednak inna niż większości banków. Kasy udzielają pożyczek osobom fizycznym, nie obsługują przedsiębiorstw. Przedstawiciele kas podkreślają, że SKOK-i są narażone na dużo mniejsze ryzyko niż banki.
– Udzielamy przede wszystkim pożyczek na niskie kwoty, z naszych usług korzystają w większości przypadków osoby nam znane, podczas gdy do banków przychodzą klienci anonimowi – powiedział Andrzej Dunajski z Kasy Krajowej SKOK. Z danych GUS wynika, że średnia kwota pożyczki w umowach zawieranych w pierwszym półroczu tego roku wyniosła 3,9 tys. zł.
Banki muszą uwzględniać ryzyko kredytowe poprzez tworzenie rezerw na kredyty, które nie są obsługiwane terminowo lub istnieje prawdopodobieństwo, że przestaną być spłacane regularnie oraz utrzymywać współczynnik wypłacalności, czyli relację funduszy własnych do aktywów ważonych ryzykiem (m.in. kredytów) na poziomie minimum 8 proc., a na koniec czerwca sięgał on w całym sektorze 12,5 proc.