Na co więc liczą zgłaszające się na giełdę firmy doradcze?
– Mamy potencjalnych klientów, którzy nie są przekonani do sprzedaży własnych akcji i woleliby na pierwszym etapie pozyskać kapitał dłużny – mówi Bogdan Adamowicz, członek zarządu Progress Holding. Nieliczni doradcy mogą się już pochwalić planowanymi debiutami.
Secus Asset Management wprowadza na Catalyst spółkę Fajud, która zajmuje się nadzorem nad inwestycjami infrastrukturalnymi. Z kolei Dom Maklerski Capital Partners zajmuje się wprowadzeniem na rynek obligacji Onico Trade. Klienta chętnego na emisje obligacji za około 5 mln zł ma także Investin.
Autoryzowani doradcy przygotowują spółki do emisji obligacji na rynku Catalyst. Na początek trafiły tam głównie papiery samorządów, notowane wcześniej na MTS-CeTO (dzięki temu dostęp do nich uzyskali inwestorzy detaliczni). Oprócz tego kilka gmin zdecydowało się na tzw. autoryzację – pokazanie się na rynku, sporządzenie raportów o emitencie, ale bez możliwości handlu papierami. W ich przypadku doradcą w większości był Inwest Consulting.
Dla mniejszych emisji giełda przewidziała rynek alternatywny – hurtowy i detaliczny. Ten drugi wystartował po odpowiednich zmianach regulaminu 6 października. Swoje papiery jako pierwsze wprowadzi na niego MCI Management – bez udziału doradcy, jako że fundusz jest już od dłuższego czasu spółką giełdową.