Nowy szczyt w 2012 roku

Minęły właśnie dwa lata od momentu ustanowienia przez WIG20 historycznego rekordu. Mimo trwającej od lutego zwyżki, indeks musiałby zyskać jeszcze ponad 60 proc., by odrobić całe straty z okresu kryzysu

Publikacja: 30.10.2009 08:07

Nowy szczyt w 2012 roku

Foto: GG Parkiet

Dwa lata temu, 29 października 2007 roku, indeks największych spółek warszawskiej giełdy osiągnął swój najwyższy historyczny poziom, wzbijając się w ciągu notowań do 3940 pkt (na zamknięciu miał 3918 pkt). Dziś mimo trwających od końca lutego zwyżek na warszawskiej giełdzie jesteśmy o ponad 40 proc. poniżej tego poziomu. Droga do szczytu nie musi być łatwa. Patrząc historycznie, indeks WIG w latach 90. potrzebował blisko sześciu lat, by pokonać poziom z marca 1994 r., czyli szczyt pierwszej hossy.

[srodtytul]Kiedy nowy szczyt WIG20?[/srodtytul]

Kiedy tym razem znów zobaczymy indeksy na najwyższych poziomach z minionej hossy? Głosy są podzielone, ale większość ekspertów wskazuje na rok 2012.– Zakładam, że na Mistrzostwa Europy w 2012 r., może troszkę wcześniej, może miesiąc później, szczyty WIG-u i WIG20 z 2007 r. zostaną poprawione – ocenia Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.– Oczywiście będzie to zależało od wielu czynników, ale jako najbardziej prawdopodobny termin też uznałbym rok 2012 – mówi Arkadiusz Chojnacki, szef analityków Ipopemy Securities.

Dynamika odrabiania strat przez indeks największych spółek będzie zależała od wielu czynników. – Tempo wzrostu indeksu WIG20 będzie uzależnione m.in. od składu indeksu. Od tego, czy straty będą tak naprawdę odrabiać te same spółki, przez które rynek szedł w dół – mówi Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expandera. – Przez wejście PGE do WIG20 indeks stanie się bardziej defensywny. Również PZU, które ma zadebiutować na giełdzie, to nie jest spółka, która się dynamicznie rozwija.

Kluczowa dla rozwoju sytuacji na giełdach będzie kondycja gospodarki. – WIG20 może powrócić w okolice 3940 pkt w latach 2012–2013, o ile światowa recesja się nie przedłuży, a Polska nie będzie miała problemów budżetowych na wzór Węgier kilka lat temu – dodaje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.

Ci, którzy przewidują drugą falę dynamicznych spadków na giełdzie, są zdania, że odrabianie strat zajmie więcej czasu – W optymistycznym scenariuszu zakładającym, że kryzys w Polsce się zakończył, indeks WIG20 mógłby się zbliżyć do swojego historycznego szczytu w ciągu kolejnych 3–4 lat, licząc od dna w 2010 roku, czyli w 2013–2014 roku – ocenia Sławomir Dębowski, analityk globtrex. com.

[srodtytul]Zagraniczni optymiści[/srodtytul]

Analitycy banku JP Morgan uważają natomiast, że indeks MSCI Emerging Markets, mierzący zachowanie indeksów giełdowych w krajach rozwijających się, może powrócić do historycznych maksimów z 2007 roku już w przyszłym roku. Jednym z rynków wchodzących w skład indeksu jest Polska.

Zdaniem JP Morgan pozytywny scenariusz ma szanse realizacji z dwóch powodów: poprawy wyników spółek oraz dzięki napływowi gotówki do funduszy inwestycyjnych. Podobnie jak w przypadku polskiej giełdy, indeks MSCI Emerging Markets wzrósł w tym roku już o ponad 60 proc., ale by osiągnął nowy rekord, musi wzrosnąć o kolejne ponad 40 proc.

[srodtytul]Korekta na raziepowstrzymana?[/srodtytul]

Nawet jeśli analitycy JP Morgan mają rację, to niekoniecznie oznacza to, że inwestorzy mogą liczyć na nieprzerwaną zwyżkę cen akcji, o czym przekonuje korekta spadkowa w ostatnich dniach. We wtorek i środę indeks MSCI Emerging Markets spadł łącznie o ponad 5 proc.Wczoraj przed pogłębieniem korekty uratowały rynek dane ze Stanów Zjednoczonych. Tuż przed godz. 13.30 WIG20, który tracił 1,2 proc. względem środowego zamknięcia, zdołał błyskawicznie wyjść na plus i zakończył sesję 1,5-proc. zwyżką. Wszystko dzięki temu, że lepsze od oczekiwań okazały się wstępne dane o amerykańskim PKB, który w III kwartale powiększył się o 3,5 proc. (w przeliczeniu na roczne tempo), podczas gdy prognozowano wzrost o 3,2 proc.

Czy to wystarczy, by na dobre zatrzymać przecenę? Pocieszające dla zwolenników analizy technicznej jest to, że WIG20 (podobnie jak WIG) wciąż znajduje się w stosunkowo bezpiecznej odległości od kluczowego wsparcia, jaki stanowi wrześniowy dołek (2099 pkt w przypadku WIG20).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy