Rekord, a potem spadek

Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz zapowiada, że przychody z prywatyzacji w 2011 r. wyniosą 7 mld zł, a w 2012 r. 3 mld zł, powołując się na szacunki uzgadniane w planie wieloletnim z Ministerstwem Finansów.

Publikacja: 23.11.2009 00:02

Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu

Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

– To wstępne szacunki, zaprezentowane w dokumencie o kierunkach prywatyzacji na najbliższe lata – mówi „Parkietowi” Leszkiewicz.

– Nie są zresztą nowością – program prywatyzacji, który przyjęliśmy w 2007 r., obejmował lata 2008-2011, a były w nim też spółki planowane do sprzedaży w 2012 r. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że teraz prowadzimy 680 prywatyzacji, które powinny się zakończyć w latach 2009–2011, a wszystkich spółek z udziałem Skarbu Państwa jest 1,1 tys., to i tak zostanie nam trochę wolnych aktywów. Do tego trzeba doliczyć ok. 60 spółek, które będą komercjalizowane – wyjaśnia Leszkiewicz.

W 2011 r. na ladę powinny trafić m.in. Zakłady Przemysłu Odzieżowego w Koninie, Dalmor, Gliwickie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Wśród wspomnianych 1,1 tys. podmiotów jest też 26 wyłączonych z prywatyzacji. Są wśród nich firmy uchodzące za strategiczne, jak Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, PKN Orlen i Lotos, Gaz-System, PERN Przyjaźń, Naftoport, PSE-Operator, ale i Bank Gospodarstwa Krajowego, Totalizator Sportowy, Kopalnia Soli w Wieliczce, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Polskie Linie Kolejowe, Polska Agencja Prasowa i Agencja Rozwoju Przemysłu.

Na liście jest również KGHM, którego do 10 proc. udziałów resort skarbu planuje sprzedać w 2010 r. Kolejne 23 spółki to takie, których prywatyzacja z różnych powodów może być utrudniona (np. ze względu na nieuregulowany status posiadanych nieruchomości). To m.in. krakowski Wierzynek, Górnośląska Agencja Przekształceń Przedsiębiorstw, Towarzystwo Finansowe Silesia, niektóre uzdrowiska.

– Jeśli przychody z prywatyzacji służą do zasypania ubytków w budżecie, to w 2012 i 2013 r. minister finansów będzie mógł liczyć tylko na ponowne ożywienie gospodarki – komentuje Grażyna Magdziak, ekspert ds. przekształceń własnościowych Business Centre Club. – MSP zostanie głównie z firmami, których dotąd nikt nie chciał, oraz ze spółkami zależnymi firm nieprzeznaczonych na sprzedaż. Prywatyzacja obu tych grup może potrwać długo i nie będzie łatwa – dodaje.

Zdaniem eksperta BCC kwota przychodów prognozowana w 2011 i 2012 r. jest realna do osiągnięcia pod względem wartości, jednak jeśli sytuacja na rynku kapitałowym się nie zmieni, może się okazać, że trzeba będzie sprzedać więcej spółek. – Rekordowy pod względem przychodów z prywatyzacji powinien być 2010 r. Jednak jeśli MSP będzie się upierać przy obecnych wycenach, które nie odpowiadają oczekiwaniom rynku, może mieć kłopoty ze sprzedażą niektórych większych firm i będzie musiało przełożyć ją na kolejny rok – dodaje Magdziak.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy