Wniosek złożyły podmioty z systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych.

Według KNF, bank nie miałby odpowiednich funduszy własnych, a wnioskodawcy nie legitymują się rękojmią ostrożnego i stabilnego zarządzania tworzonym bankiem. Chodzi m.in. o to, że środki na utworzenie banku przez SKOK miałyby pochodzić z funduszu stabilizacyjnego, tworzonego z wkładów SKOK, który ma zapewniać bezpieczeństwo i płynność systemu kas. – Spełniamy wszystkie potrzebne warunki do utworzenia banku i będziemy się odwoływać od tej decyzji – zapowiada Andrzej Dunajski z Krajowej SKOK.

Trzech członków KNF: Lesław Gajek, wiceprzewodniczący Komisji, Dariusz Daniluk, wiceminister finansów, i Marek Bucior, wiceminister pracy, głosowało przeciwko przyznaniu licencji bankowej SKOK-om. Piotr Wiesiołek, wiceprezes NBP, oraz Danuta Wawrzynkiewicz, przedstawicielka prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wstrzymało się od głosu.

Po otrzymaniu pierwszej odmowy SKOK złożyły wniosek w sprawie banku ponownie. Dwa dni temu sąd administracyjny ukarał – na wniosek spółdzielczych kas – KNF za przewlekłość rozpatrywania drugiego wniosku. KNF tłumaczy, że na czas trwania postępowania w sprawie BOK miały wpływ zmieniające się okoliczności faktyczne, m.in. toczące się przed sądem w Gdańsku postępowanie w sprawie uchylenia uchwały walnego zgromadzenia Kasy Krajowej SKOK z 2005 r. w sprawie jej zaangażowania w utworzenie BOK.

Dwa fundusze emerytalne: Axa i Pocztylion nie mają jeszcze zatwierdzonych przez KNF nowych statutów. Fundusze były zobligowane do złożenia w Komisji nowych statutów do końca października w związku ze zmianą wysokości opłat, jakie pobierają. Od 2010 r. wysokość opłaty od składki spada do 3,5 proc. A gdy aktywa funduszu przekroczą 45 mld zł, maksymalna opłata za zarządzanie wynosi 15,5 mln zł miesięcznie (przestaje być procentowa). Wszystkie fundusze z wyjątkiem jednego wpisały do statutu opłatę od składki w wysokości 3,5 proc. Allianz zaproponował nieco niższą – 3,45 proc. Wczoraj nadzór zatwierdził jego statut.