– Aby działać na konkurencyjnym rynku, musimy stworzyć silną grupę, która będzie swoje działanie opierała na najnowocześniejszej technologii – mówi Iwona Sroka, prezes KDPW.
Wydzielenie firmy mającej się zająć tylko rozliczeniami ma zmniejszyć ryzyko i obciążenia uczestników polskiego rynku kapitałowego. Depozyt cały czas chce zarządzać znajdującym się obecnie w KDPW systemie rekompensat, mimo że część centralnych instytucji chce wydzielenia go z depozytu. – Obecnie organizujemy wewnętrzną grupę, która ma się zająć przygotowaniem zmian w tym systemie – wyjaśnia Michał Stępniewski, członek zarządu KDPW.
Depozyt chce m.in., aby gwarancje dla inwestorów zostały zrównane z gwarancjami dotyczącymi lokat bankowych. Obecnie górna granica gwarancji dla kont maklerskich wynosi 22 tys. euro. Kwota do 3 tys. euro podlega 100-proc. ochronie, a wartość powyżej tej sumy jest gwarantowana w 90 proc. Depozyty bankowe podlegają 100 proc. gwarancji do 50 tys. euro. Dodatkowo KDPW chce, by systemem rekompensat zostały objęte wszystkie kategorie firm inwestycyjnych. Obecnie znajdują się w nim domy maklerskie, banki i towarzystwa funduszy inwestycyjnych, a depozyt nie ma żadnego instrumentu, aby egzekwować wpłaty od tych instytucji.
W najbli˝szych latach depozyt ma si´ skupiç na stworzeniu po?àcze? transgranicznych mi´dzy depozytami, które umo˝liwià pozyskiwanie wi´kszej liczby zagranicznych spó?ek na warszawskà gie?d´. B´dzie to si´ odbywa?o przez otwarcie w depozycie zagranicznym w?aÊciwym dla akcji emitenta, które b´dà przedmiotem transferu do Polski. Obecnie depozyt ma połączenia operacyjne z 11 takimi podmiotami w Europie. W najbliższych dniach mają być podpisane umowy z depozytami w Bułgarii i Kanadzie, nieco później w Rumunii i Chorwacji.
– Chcemy, by wszystkie tego typu połączenia były rentowne; stanie się tak w momencie, gdy pozyskamy jednego większego lub trzech mniejszych klientów – mówi Iwona Sroka. Władze KDPW oceniają, że mijający rok był lepszy dla spółki niż 2008, w którym depozyt wypracował 32,7 mln zł.