Parkiet Futures rozstrzygnięty

72,6 proc. i 59,3 proc. – taki zysk wypracowali na jednej sesji finaliści naszego konkursu, inwestujący w kontrakty terminowe na indeks WIG20. Emocje towarzyszyły zawodnikom do końca zmagań. W przyszłym roku kolejna okazja, aby stanąć na podium

Publikacja: 19.12.2009 08:07

Od lewej: Piotr Zontek – zwycięzca Parkiet Futures 2009, Jarosław Kowalczuk, prezes DI BRE Banku, Ma

Od lewej: Piotr Zontek – zwycięzca Parkiet Futures 2009, Jarosław Kowalczuk, prezes DI BRE Banku, Maciej Osóch, który zajął drugie miejsce w konkursie, oraz Artur Sierant, wiceprezes Presspubliki.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Znamy już laureatów II edycji konkursu Parkiet Futures. To wspólny konkurs organizowany przez „Parkiet” i Dom Inwestycyjny BRE Banku.Gracze rywalizowali, inwestując realne pieniądze (minimalny wkład to 10 tys. zł) w kontrakty terminowe na indeks WIG20. Zgodnie z regulaminem zwycięzcą zmagań zostaje ten inwestor, który w trakcie trwania konkursu uzyska, podczas dowolnej sesji, najwyższą dzienną stopę zwrotu.W tym roku główna nagroda – samochód Alfa Romeo MiTo – trafiła do Piotra Zontka (wywiad ze zwycięzcą obok).

[srodtytul]Zacięta rywalizacja[/srodtytul]

Zwycięzca w czasie trwania konkursu wypracował 72,6- proc. stopę zwrotu. To wynik wyraźnie lepszy od osiągnięć kolejnych zawodników, którzy mogli pochwalić się zarobkiem nieprzekraczającym 60 proc. Drugą lokatę zajął Maciej Osóch (jego zysk na najlepszej sesji wyniósł 59,3 proc.).

Aby znaleźć się w czołowej 25 głównego rankingu, należało wypracować zarobek w wysokości co najmniej 38,4 proc. Do inwestorów, którzy zajęli od drugiego do piątego miejsca, trafiły vouchery z biura podróży o wartości od 5 do 15 tys. zł. Rywalizacja właśnie o te pozycje była bardzo zacięta do samego końca konkursu. Gracze, którzy w danym dniu uzyskali najwyższą stopę zwrotu, otrzymali atrakcyjne notebooki.

[srodtytul]Skuteczność inwestowania[/srodtytul]

Inwestycje na rynku kontraktów terminowych zawsze pełne są emocji. – To nietypowy konkurs szczególnie premiujący skuteczność inwestowania w dość krótkim terminie, jakim jest jedna sesja. Na bieżąco przyglądałem się zmaganiom graczy. Widać było ich walkę z rynkiem i konkurentami. Osiągnięte wyniki muszą budzić powszechne uznanie – powiedział Jarosław Kowalczuk, prezes DI BRE Banku. Dodał, że osiągnięte stopy zwrotu są dowodem na to, że na rynku terminowym można odnieść spektakularny sukces.

[srodtytul]Będą kolejne edycje konkursu[/srodtytul]

W nadchodzącym roku wszyscy zainteresowani konkursem Parkiet Futures będą mieli okazję do walki o kolejne atrakcyjne nagrody. Organizatorzy przyznali, że zależy im na popularyzacji inwestycji w kontrakty terminowe na indeks WIG20. O końcowy sukces nie będzie jednak łatwo. Laureaci Parkiet Futures 2009 zapowiadają, że znów staną w szranki.

[ramka][b]Pytania do... Piotra Zontka, zwycięzcy konkursu Parkiet Futures 2009

Unikam opinii analityków[/b]

[b]Gratulujemy wygrania konkursu! Może Pan przybliżyć kulisy zwycięskiej transakcji?[/b]

Od początku konkursu zdawałem sobie sprawę, że aby wygrać wasz konkurs, trzeba się „wstrzelić” prawie całym kapitałem w jakiś większy ruch na indeksie WIG20. Pewnego dnia na początku listopada miałem krótką pozycję (inwestor obstawiał zniżkę indeksu – red.) i po spadkowej sesji za oceanem następnego dnia rano zarobiłem 26 pkt. Szybko obstawiłem całym kapitałem korekcyjny wzrost i faktycznie sesję kończyliśmy na plusie. Co ważne, koniec sesji był jednocześnie dziennym szczytem notowań. Te dwie operacje dały ponad 72-proc. zysk.

[b]Od kiedy inwestuje Pan na giełdzie? [/b]

Mój tata był akcjonariuszem Tonsilu. Siłą rzeczy interesowałem się razem z nim giełdą. Dziś jednak skupiam się wyłącznie na rynku terminowym.

[b]Co Pan robi na co dzień? Pracuje w instytucji finansowej?[/b]

Jestem indywidualnym inwestorem. Dodatkowo interesuję się nieruchomościami – inwestuję w ziemię. Nie planuję zmian w stylu życia.

[b]Czym się Pan kieruje, podejmując decyzje inwestycyjne?[/b]

Unikam komentarzy analityków. Mam swój system inwestycyjny, który wysyła mi określone sygnały. Powiem szczerze, że im mniej patrzę w bieżące notowania, tym lepsze osiągam stopy zwrotu.

[b]Pana przewidywania co do przyszłego roku?[/b]

Nie chcę podawać jakichś konkretnych scenariuszy. Po bieżącym roku widać, ile są warte prognozy niektórych analityków z początku roku. Ważne, że na rynku terminowym da się zarabiać zarówno w czasie hossy, jak i bessy. Oczywiście w 2010 roku wezmę udział w kolejnych waszych konkursach. [/ramka]

[ramka][b]Pytania do... Macieja Osócha, który zajął drugie miejsce w konkursie Parkiet Futures 2009

Ja nie gram, ja handluję[/b]

[b]Ponad 59,2 proc. dzienna stopa zwrotu robi wrażenie. W jakich okolicznościach wypracował Pan tak imponujący zysk?[/b]

W tym konkretnym przypadku byłem zaangażowany prawie całym kapitałem i miałem długą pozycję (inwestor obstawiał zwyżkę – red.). Przynosiła ona niewielką stratę. Już po zakończeniu sesji w Warszawie doszło do poprawy nastrojów na amerykańskich parkietach. I w efekcie następnego dnia udało mi się zarobić prawie 60 proc. na kontraktach.

[b]Czy cały konkurs też zakończył Pan zyskiem?[/b]

Zarówno ten konkurs, jak i cały rok kończę na plusie.

[b]To Pana debiut w takim konkursie dla inwestorów?[/b]

Na rynku terminowym inwestuję od pięciu lat. Startowałem też w poprzedniej edycji Parkiet Futures. Konkurs mi się podoba, zamierzam brać udział w następnych edycjach.

[b]Ma Pan jakieś rady dla innych graczy?[/b]

Przede wszystkim ja nie gram na kontraktach. Ja nimi handluję. Dla mnie ta różnica ma duże znaczenie. Decyzje inwestycyjne podejmuję, kierując się intuicją. Lekko wspieram się też analizą techniczną. Początkującym inwestorom zaleciłbym zdrowy rozsądek i trzymanie się dyscypliny.

[b]Czy wiąże Pan zawodowe plany z rynkiem kapitałowym?[/b]

Jestem młodą osobą i nie boję się nowych wyzwań. Nie wykluczam więc, że zwiążę się z jakąś instytucją finansową. Na razie zamierzam jednak świętować udany dla mnie rok. [/ramka]

[link=http://www.parkiet.com/temat/854216.html]Strona konkursu: [b]Parkiet Futures 2009[/b][/link]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy