Mediacje w sprawie Orlenu na Litwie

Litewski minister energetyki rozmawiał w MSP o przyszłości terminalu

Publikacja: 22.12.2009 07:38

PKN Orlen zainwestował w litewską rafinerię już ponad 3 mld dolarów

PKN Orlen zainwestował w litewską rafinerię już ponad 3 mld dolarów

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier dm Dariusz Majgier

Litewski minister energetyki Arvydas Sekmokas rozmawiał wczoraj w resorcie skarbu o rozwiązaniu kwestii przyszłości terminalu paliwowego w Kłajpedzie i zasad, na jakich korzystać ma z niego rafineria w Możejkach, należąca do PKN Orlen.

Do czasu zamknięcia tego wydania „Parkietu” efekty rozmów nie były znane. Minister Aleksander Grad podjął się roli mediatora w tej spornej kwestii między PKN Orlen i władzami Litwy, które są głównym właścicielem terminalu w Kłajpedzie.

Polski koncern, który zainwestował w litewską rafinerię już ponad 3 mld dolarów, oczekuje gwarancji jasnych zasad korzystania z usług Kłajpedos Nafta. Orlen zabiegał też o kontrolę operacyjną nad terminalem, ale bez skutku. Władze w Wilnie nie chciały się też zgodzić na odsprzedanie części udziałów w terminalu. Teraz PKN Orlen chodzi o stawki opłat za korzystanie z terminalu. Bez wyjaśnienia tej kwestii PKN nie może podjąć decyzji o budowie rurociągu paliwowego z Możejek do Kłajpedy.

Koszty tej inwestycji szacuje się około 100 mln dolarów. Rurociąg jest niezbędny, by poprawić rentowność zakładu w Możejkach. Zwłaszcza że przynosi minimalny zysk. Powodów jest kilka – z jednej strony pogorszenie koniunktury w przemyśle rafineryjnym w ogóle, a z drugiej problemy z dostawami ropy. Do zakładu w Możejkach jest ona dostarczana drogą morską po tym, jak ponad trzy lata temu Rosjanie zamknęli eksport rurociągiem. Poważnym utrudnieniem było też czasowe wstrzymanie przerobu ropy po pożarze jednej z głównych instalacji.

Spór o terminal w Kłajpedzie trwa od wielu miesięcy. Władze PKN Orlen sugerowały nawet, że mogą zostać zmuszone do poszukiwania partnera dla litewskiej rafinerii. Rząd Litwy ma w Kłajpedos Nafta około 70 proc. udziałów.

[ramka][b]Orlen wybrał dostawców [/b]

Orlen wybrał 13 firm, które od stycznia do września 2010 r. dostarczą mu 400 tys. ton estrów na rynek polski, litewski i czeski (kontrakt za ok. 1 mld zł). – Ponad 41 proc. wolumenu estrów na rynek polski dostarczą kontrahenci krajowi. Zakontraktowaliśmy wyłącznie estry pochodzenia rzepakowego, które w porównaniu z estrami produkowanymi na bazie innych olejów roślinnych cechują się najlepszymi parametrami fizykochemicznymi – zapewnił Jacek Krawiec, prezes Orlenu.Polskie firmy: Elstar Oils, Bioagra Oil i Rafineria Trzebinia, dostały kontrakty o ponad połowę mniejsze, niż wynoszą ich możliwości produkcyjne. Każdy z tych zakładów dostarczy prawdopodobnie ok. 50 tys. ton estrów. Na polskim rynku dostawcami zostały ponadto: Aleks Fruit, ADM Hamburg, Rapseveredelung Vorpommern, Agropodnik Jihlava, Biodiesel Paldiski. Dla Orlen Lietuva wybrano SIA BioVenta, Biodiesel Paldiski oraz StatoilHydro, a dla Unipetrolu: Oleochemical, Olefin oraz Agropodnik Jihlava. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy