Zmiany w zarządzie NBP

Sławomir Skrzypek ograniczył kompetencje dwóch członków zarządu NBP: jednego, którego sam powołał, i ostatniego „odziedziczonego” po Leszku Balcerowiczu

Publikacja: 07.01.2010 07:08

Sła­wo­mir Skrzy­pek ogra­ni­czył kom­pe­ten­cje dwóch człon­ków za­rządu NBP:?Zbi­gnie­wa Hoc­ku­by

Sła­wo­mir Skrzy­pek ogra­ni­czył kom­pe­ten­cje dwóch człon­ków za­rządu NBP:?Zbi­gnie­wa Hoc­ku­by (u góry) i Je­rze­go Sto­pyry.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Zgodnie z ustawą o NBP członkowie zarządu banku centralnego są praktycznie nieusuwalni ze stanowiska. Od decyzji szefa banku centralnego zależy natomiast, czy będą nadzorować pracę poszczególnych departamentów NBP i jakich („zwykli” członkowie zarządu sprawują jedynie tzw. bieżący nadzór). Pozbawienie takiego uprawnienia jest odbierane jako sygnał złych stosunków między prezesem a członkami zarządu, którym szef banku odebrał kompetencje.

Zbigniew Hockuba stracił nadzór nad Instytutem Ekonomicznym – departamentem odpowiedzialnym za analizy i badania prowadzone w banku centralnym, przygotowującym m.in. projekcję inflacji dla Rady Polityki Pieniężnej. Działania IE monitoruje teraz bezpośrednio Sławomir Skrzypek.

„Prezes Sławomir Skrzypek – inicjator powstania Instytutu – chce skupić dalszą szczególną uwagę na rozwoju tego wiodącego i uznanego ośrodka badawczego z zakresu nauk ekonomicznych oraz koordynowaniu prac związanych z integrowaniem badań i analiz w ujęciu ogólnopolskim” – taką odpowiedź przekazało nam biuro prasowe NBP.Jerzy Stopyra dotychczas zajmował się nadzorowaniem Departamentu Zarządzania Ryzykiem Finansowym, który odpowiada m.in. za opracowywanie zasad zarządzania rezerwami dewizowymi.

Jak wynika z naszych informacji, Stopyra we wtorek rozesłał e-mail do pracowników NBP. Napisał, że prezes Skrzypek powiedział mu, że jego decyzja jest spowodowana różnicą zdań między Stopyrą a szefową nadzorowanego przez niego departamentu. Równocześnie jednak zaznaczył, że pracę z nią będzie „miło wspominał”.

Biuro prasowe NBP poinformowało, że nadzór nad Departamentem Ryzyka Finansowego został przekazany wiceprezesowi Witoldowi Kozińskiemu.Zbigniew Hockuba został powołany do zarządu banku centralnego w listopadzie 2007 r. na wniosek prezesa Skrzypka. Jego kadencja upłynie pod koniec 2013 r., już po terminie, na jaki powołano prezesa Sławomira Skrzypka.

Jerzy Stopyra należy z kolei do najbardziej doświadczonych pracowników banku centralnego. W jego zarządzie zasiada od 1992 roku. Przez kilka lat pełnił funkcję pierwszego zastępcy prezesa. Jego obecna kadencja w zarządzie banku centralnego kończy się za niespełna trzy miesiące. Stopyra jest ostatnim członkiem zarządu NBP, jakiego obecny prezes Sławomir Skrzypek przejął po poprzedniku Leszku Balcerowiczu.

[ramka][b]„Niemały” zysk banku centralnego[/b]

NBP osiągnął w 2009 r. „niemały zysk” – powiedział wczoraj przed posiedzeniem Sejmowej Komisji Finansów Publicznych prezes Sławomir Skrzypek. W 2008 r. bank nie wykazał zysku, rok wcześniej miał ponad 12 mld zł straty. Strata to efekt aprecjacji złotego, która prowadzi do pojawienia się tzw. ujemnych różnic kursowych w bilansie NBP. W kolejnym roku – mimo osłabienia złotego – nie pojawił się zysk, bo dochody przeznaczano na rezerwę na ryzyko kursowe.Wczorajsze posiedzenie komisji zwołano na prośbę Skrzypka, jeszcze z września 2009 r. Chciał porozmawiać z posłami o trudnoś-ciach we współpracy z resortem finansów i o kryzysie. – Z pańskiego wystąpienia wynika, że 90 proc. problemów rozwiązało się samo – mówiła Krystyna Skowrońska z PO, wiceszefowa komisji. Te, które pozostały, dotyczyły głównie zarzutów wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. Skrzypek twierdził m. in., że Rostowski nie mógł wysyłać wiceministrów na spotkania Komitetu Stabilności Finansowej, a także złamał procedury, podejmując bez współpracy z NBP decyzję o otworzeniu elastycznej linii kredytowej w MFW. Opozycja chce, by sprawę zbadała NIK. Ale okazało się, że Izba kontrole w MF, NBP i KNF już przeprowadziła i opracowuje właśnie wystąpienia pokontrolne, a informację przygotuje na przełomie I i II kwartału.Skrzypek przyznał, że współpraca z rządem nieco się poprawia. Posłowie PO wytykali z kolei, że NBP nie chce od kilku miesięcy odpowiedzieć na ich interpelacje. – Pytaliśmy o lawinowo rosnące liczby doradców i płac, fundacji, spekulacje na rynku kolekcjonerskim – mówił poseł Andrzej Halicki z PO. Powiedział też, ze Skrzypek zastrzegł, iż odpowiadać na te tematy będzie tylko przy drzwiach zamkniętych. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy