[b]Jak udało się państwu uzyskać stopy zwrotu na strategiach akcyjnych przekraczające znacznie wzrost indeksów?[/b]
Na początku chcę zaznaczyć, że dobre wyniki to efekt pracy mojej, ale i Piotra Przedwojskiego, który zarządzał portfelami w pierwszym półroczu. Dużo zarobiliśmy na inwestycjach w spółki zagraniczne (Immoeast, Plaza Centers, Kernel). Naszym zdaniem były one na koniec 2008 r. wyceniane bardzo nisko, stąd decyzja o zakupie. Jak się okazało – trafna.W porę wyszliśmy z inwestycji w spółki defensywne, które były dobrym wyborem na czasy bessy, ale nie pozwalały przyzwoicie zarobić w 2009 r. (chociażby PGNiG). Zdecydowaliśmy się również zaangażować w sektor bankowy – wybierając naszym zdaniem najbardziej atrakcyjne walory (PKO BP i BPH). W 2009 r. procentowały też nasze długoletnie inwestycje (AmRest, Comarch i Rafako).
[b]Jak na wyniki asset management przełożyły się gigantyczne emisje Polskiej Grupy Energetycznej i PKO BP?[/b]
Ich wpływ na wyniki był niewielki. Owszem, zdecydowaliśmy się zapisać na akcje nowej emisji, ale skala inwestycji nie była tak duża, aby zmienić zasadniczo wycenę portfela.
[b]W tym roku czekają na nas kolejne duże debiuty spółek Skarbu Państwa. W jaki sposób zarządzający portfelami uwzględniają to w swoich strategiach? Niektórzy analitycy obawiają się, że spore emisje spowodują odpływ kapitału od mniejszych spółek.[/b]