Drugą pod względem aktywności instytucją okazał się Dom Inwestycyjny BRE Banku (55,5 mln zł obrotów i 17,2 proc. rynku) trzecim – Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska (44,2 mln zł i 13,7 proc.). Obecność tych trzech podmiotów w czołówce zestawienia to nie przypadek. DM BZ WBK, DI BRE i DM BOŚ były bowiem liderami handlu w całym 2009 r.

Na alternatywnym rynku GPW lepiej radzą sobie brokerzy stawiający na inwestorów detalicznych. – Na NewConnect bardzo często mamy do czynienia z wysoką zmiennością kursów. To interesuje tych aktywnych klientów, którzy są skłonni do podejmowania większego ryzyka. W naszym domu maklerskim nie jest to mała grupa – wyjaśnia Tomasz Wiatr, kierownik zespołu w Departamencie Usług Rozliczeniowych DM BZ WBK.

Maklerzy nie mają precyzyjnego wyjaśnienia, dlaczego styczniowe obroty okazały się tak wysokie i przebiły z dużą nawiązką dotychczasowy rekord z sierpnia 2009 r. (183,7 mln zł). – Niskie obroty w porównaniu z rynkiem regulowanym oznaczają, że punktowe zainteresowanie jedną spółką wystarczy, aby statystyki handlu wyraźnie wzrosły – mówi Michał Gawliński, z-ca dyrektora sprzedaży Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Przyznaje, że w jego biurze liczba grających na NewConnect oscyluje wokół 5 proc. wszystkich aktywnych klientów.

W styczniu „konikiem” inwestorów była Grupa PSW. Obroty spółką specjalizującą się w handlu materiałami opałowymi przekroczyły 52 mln zł. Magnesem okazała się zapowiedź pojawienia się znacznego inwestora i nowej strategii firmy.