Krótka sprzedaż tuż-tuż

Akcje 33 spółek będą mogły być sprzedawane na krótko – wynika z projektu zmian w regulaminie GPW. Już wkrótce brokerzy dostaną komplet nowych przepisów, aby mogli dostosować swoje systemy

Publikacja: 19.02.2010 07:07

Przedmiotem krótkiej sprzedaży będą akcje spółek z WIG20 albo walory, których wartość w wolnym obroc

Przedmiotem krótkiej sprzedaży będą akcje spółek z WIG20 albo walory, których wartość w wolnym obrocie wynosi co najmniej 300 mln zł

Foto: PARKIET

Przedmiotem krótkiej sprzedaży będą akcje spółek z WIG20 albo walory, których wartość w wolnym obrocie wynosi co najmniej 300 mln zł, a średnia dzienna wartość obrotu w ostatnich sześciu miesiącach sięga co najmniej 4 mln zł – wynika z projektu zmian w regulaminie GPW, który zaakceptowała Rada Giełdy.

To już drugie podejście władz warszawskiego parkietu do uzupełnienia regulaminu o popularną na rozwiniętych rynkach krótką sprzedaż. Pierwszy projekt – z listopada 2009 r. – Komisja Nadzoru Finansowego oceniła jako zbyt liberalny. Teraz GPW i KNF uzgodniły treść zmian przepisów, nie powinno być zatem problemu z konieczną w takich przypadkach akceptacją Komisji.

[srodtytul]Rewizja co kwartał[/srodtytul]

Projekt zakłada, że zlecenie krótkiej sprzedaży będzie oznaczone w systemie specjalnym znacznikiem. Dzięki temu GPW będzie mogła sprawdzić, jaka jest skala takich transakcji i będzie tę informację przekazywać w czasie rzeczywistym uczestnikom rynku. Kryzys finansowy pokazał bowiem, że tzw. short-sellersi stali za nagłymi spadkami kursu niektórych spółek. Krótka sprzedaż pozwala bowiem zarabiać, kiedy notowania danej spółki idą w dół.

Lista papierów, które mogą być przedmiotem tego typu transakcji, będzie aktualizowana przy każdej kwartalnej rewizji składu indeksów (one także bazują na tzw. rankingu płynności). Zdaniem maklerów możliwość sprzedaży na krótko danej spółki sprawi, że jej wycena będzie bardziej efektywna. GPW szacuje, że w tej chwili kryteria spełnia 33 emitentów.

[srodtytul]Zawieszenia na różne sposoby[/srodtytul]

Oprócz zasad kwalifikacji papierów zmiany w regulaminie opisują sytuację, kiedy skala spadków jest duża, podobnie jak wolumen transakcji (co sugeruje grę na załamanie kursów). Giełda będzie mogła zawiesić przyjmowanie zleceń krótkiej sprzedaży. Projekt mówi o "wystąpieniu w krótkim okresie znaczących spadków indeksów giełdowych lub kursów poszczególnych papierów wartościowych, o ile wartość transakcji krótkiej sprzedaży stanowi istotną część wartości transakcji sprzedaży danymi papierami ogółem". GPW we współpracy z Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych będzie mogła zawiesić przyjmowanie zleceń zarówno na dany papier, jak i od konkretnego członka giełdy

Władze warszawskiego parkietu doprecyzować mają zasady zawieszeń (a w szczególności określić, jaka skala gry na krótko jest niebezpieczna dla rynku) w dodatkowych uchwałach. – Chcemy przekazać je członkom rynku, zanim jeszcze KNF zaakceptuje nowe regulacje, tak aby domy maklerskie mogły zapoznać się z całym pakietem zmian oraz przygotować swoje regulaminy i rozwiązania informatyczne na nowy typ zleceń – mówi Adam Maciejewski, członek zarządu GPW.

[srodtytul]Animatorzy mogą więcej[/srodtytul]

Większe możliwości, jeżeli chodzi o krótką sprzedaż, będą mieli animatorzy rynku (mogą zawierać transakcje na papierach, które nie spełniają płynnościowych kryteriów – ale pod warunkiem, że nie są poniżej 145 pozycji w rankingu płynności). Na wniosek KNF władze GPW wprowadziły do regulaminu obostrzenia. Broker będzie bowiem musiał być gotowy na dostarczenie pożyczanego waloru w każdym momencie.

Kluczem dla rozwoju krótkiej sprzedaży będzie powszechność pożyczek papierów wartościowych, dzięki którym inwestorzy będą mogli w praktyce sprzedawać papiery, których nie mają na rachunku. Oczekuje się, że akcje pożyczą na początku fundusze inwestycyjne i same domy maklerskie, choć rynek rozruszać mogłaby dopiero aktywność OFE.

[ramka][b]Rozporządzenie do lamusa[/b]

GPW długo czekała na możliwość uregulowania transakcji krótkiej sprzedaży. Do noweli ustawy o obrocie wiążące dla inwestorów było bowiem rozporządzenie ministra finansów, które w praktyce wiązało ręce brokerom. Zmianę umożliwiła dopiero dyrektywa MiFID i wejście w życie zmian ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, w których określono, że to giełda reguluje ten rynek. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy