Na przykład Pioneer Pekao Investment Management w 2009 r. zarobił 168 mln zł (zysk nie uwzględnia zysku Pioneer Pekao TFI, którego jedynym akcjonariuszem jest Pioneer Pekao IM). To o 30 proc. mniej niż w 2008 r. Jak pisaliśmy, wynik Pioneer Pekao TFI zmniejszył się w tym czasie o 39 proc. Zeszłoroczny zysk netto BZ WBK AIB Asset Management sięgnął 174,3 mln zł, czyli o 37 proc. mniej niż rok wcześniej. BZ WBK AIB TFI odnotowało w 2009 r. zysk o 42 proc. mniejszy niż w 2008 r.
Przedstawiciele branży nie komentują wprost, skąd te różnice. Jednym z głównych źródeł przychodów firm asset management jest wynagrodzenie za zarządzanie uzależnione od wielkości obsługiwanych aktywów.
Średnioroczna wartość aktywów funduszy w większości TFI w 2009 r. była mniejsza niż w 2008 r. (zwyżka w 2009 r. była mniejsza niż zniżka w 2008 r.). W dużym uproszczeniu w skali całej branży było to ok. 80 mld zł względem 100 mld zł rok wcześniej. Typowy model to taki, gdzie wpływy z opłaty za zarządzanie dzieli się między TFI i spółkę asset management. Aktywa portfeli oferowanych w ramach asset management tak nie ucierpiały. Jak wynika z naszych szacunków (na podstawie danych z firm, które nam je udostępniają), notowały podobną średnioroczną wartość w 2008 i w 2009 r. To mogło pomóc firmom, które oferują taką usługę, np. BZ WBK AIB AM.
Jeszcze łagodniej kryzys obszedł się z majątkiem ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Klienci, gdyby chcieli wycofać z nich środki w ciągu kilku pierwszych lat inwestycji, utraciliby całość kapitału. Ponadto z założenia są to inwestycje długoterminowe i na dodatek gwarantujące regularne wpłaty.
To m.in. mogło pomóc np. Aviva Investor Poland, spółce zarządzającej aktywami m.in. funduszy Aviva Investors Poland TFI. W minionym roku wypracowała zysk 9,5 mln zł, czyli o blisko 8 proc. niższy niż w 2008 r. TFI wykazało wynik gorszy o przeszło 36 proc.