– Ofertę kierujemy głównie do dużych inwestorów, którzy będą mogli objąć do 6,08 mln akcji, czyli 60 proc. nowej emisji. Dla drobnych inwestorów mamy 3,92 mln papierów – mówi Dariusz Janus, prezes LST Capital i jednocześnie właściciel 20 proc. udziałów (razem z żoną). Najwięksi akcjonariusze spółki – oprócz małżeństwa Janusów są to spółka Totmes (34 proc.), Małgorzata i Artur Sławińscy (10 proc.) oraz Totmes Connect (6 proc.) – w ramach oferty nie będą kupować ani pozbywać się akcji.
W co fundusz chce inwestować? – Ponad 6 mln zł w akcje firm, które już mamy w portfelu, m.in. LZMO i Gymnasion, ponad 5 mln zł w Telefonię Bliżej, a 3 mln zł w inne podmioty – tłumaczy Janus. Dziś zakończy się book-building i zarząd poda cenę emisyjną nowych akcji.
Wczoraj na zamknięciu sesji jeden papier LST Capital wart był 2,15 zł, a kapitalizacja spółki wyniosła 75,1 mln zł. W 2009 r. zarobiła ona 479 tys. zł przy 1,7 mln zł przychodów. Jej finansowe aktywa trwałe wycenione są na 17,9 mln zł.