Dotychczas tylko jeden istniejący bank został przejęty przez fundusz private equity. Innova kupiła dwa i pół roku temu Bank Meritum.

– Proces udzielania zgody przez nadzór wykonywania głosów z akcji trwał wiele miesięcy – tłumaczy Tomasz Krzyżowski, wspólnik w kancelarii Baker & McKenzie. – Fundusze private equity działają w specyficzny sposób. Nadzór chciał dokładnie poznać inwestora, a także dowiedzieć się, kto wykłada pieniądze na transakcję.

Prawnicy uważają, że z podobnych powodów wiele miesięcy będzie trwał proces udzielenia zgody funduszowi Abris, który wspólnie z Domem Maklerskim IDMSA chce przejąć polską filię banku WestLB. Abris jest również współwłaścicielem FM Banku, który przed dwoma miesiącami dostał zgodę nadzoru na rozpoczęcie działalności operacyjnej.

– Przedstawiciele funduszy są świadomi tego, że polski nadzór woli w bankach inwestorów branżowych – tłumaczy Ireneusz Stolarski, partner w Baker & McKenzie. – Wiedzą to także sprzedający banki. Dla nich wybór takiego inwestora wiąże się z bardziej skomplikowaną procedurą sprzedaży.

Dlatego, jego zdaniem, chociaż fundusze private equity byłyby zainteresowane Bankiem Zachodnim WBK, nie ma szans, żeby to one sfinalizowały transakcję ze sprzedającą polski bank irlandzką grupą AIB.Prawnicy twierdzą jednak, że od funduszy private equity nie da się uciec. Są one bowiem zainteresowane nie tylko polskimi instytucjami finansowymi, ale także prywatyzacją naszych przedsiębiorstw.