Pytania do... prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC, byłego wiceministra finansów

Publikacja: 11.05.2010 08:37

Pytania do... prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC, byłego wiceministra finansów

Foto: GG Parkiet

[b]Nie obawia się pan stworzenia stałego mechanizmu pomocy i funduszu europejskiego?[/b]

Nie. Oczywiście istnieje ryzyko, że jakiś rząd będzie chciał dość nieodpowiedzialnie zwiększać swoją swobodę w zarządzaniu finansami, bo uzna, że ma parasol ochronny do wykorzystania. Ale jednak Unia Europejska, a przynajmniej ministrowie finansów, zamierza zaostrzyć kryteria oceny tego, co się w krajach członkowskich dzieje. Jak rozumiem, wprowadzone mają być standardy i procedury podobne do tych, z jakich korzysta obecnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jeśli tak się stanie, to będziemy mieli system wczesnego ostrzegania i używanie tego nowego funduszu już nie będzie potrzebne.

[b]Czyli fundusz ma istnieć i dobrze, że powstał, ale stwarzamy takie mechanizmy, by z niego nie korzystano.[/b]

Tak mi się wydaje. Temu też mają służyć zmiany w „konstytucji” Wspólnoty, które mają umożliwić wyrzucenie ze strefy euro nierzetelnych członków.

[b]Ale jak pokazała Grecja, można mieć świetne przepisy wspólnotowe i umieć je omijać, fałszując dane i dokumentację...[/b]

Niezupełnie. Przecież od lat Eurostat wykazywał, że dane Grecji są niskiej jakości, że tamtejszy urząd statystyczny jest uzależniony od rządu i polityków. Trwały więc negocjacje między eurolandem a Grecją, która zobowiązywała się do działań naprawczych, wykonywała je tylko w części, więc znowu ją sprawdzano, potem były negocjacje. I po to, by takie sytuacje się nie powtarzały, powstaje mechanizm pomocy. Gwarantem tego, że system kontroli będzie skuteczny, jest właśnie MFW, który wykłada jedną trzecią pieniędzy. Poza tym Grecja jest jedynym krajem, który ma równocześnie tak wielki deficyt budżetowy i dług publiczny. Najczęściej kraje borykają się z jednym albo drugim problemem.

[b]Czy to, że Polska ma wpłacić kolejną składkę, może powiększyć nasze problemy z długiem publicznym?[/b]

Nie, to będzie nasz wkład i dopóki nie będzie wykorzystywany, nie będzie zwiększał ani długu publicznego, ani deficytu budżetowego.

[b]Zostaną zmienione kryteria z Maastricht?[/b]

– Od kandydatów do strefy euro będzie się wymagało znacznie więcej niż od członków. Zasady pozostaną te same, a ich wypełnienie będzie zdecydowanie ostrzej egzekwowane.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy