– Będziemy się bacznie przyglądać procesowi sprzedaży BZ WBK – powiedziała w Zagrzebiu na forum Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Alicja Kornasiewicz, prezes Pekao. Dodała, że Pekao jest jednym z nielicznych banków na polskim rynku, które mają wystarczająco dużo kapitału do przeprowadzenia takiej transakcji.
AIB European Investments ma 70,36 proc. akcji BZ WBK. Jego wartość rynkowa wynosiła w piątek 14,1 mld zł (kurs na zamknięciu spadł o 1,9 proc., do 189,9 zł, mniej niż WIG20, w którego skład wchodzą akcje banku). W razie sprzedaży akcji przez obecnego inwestora branżowego kupujący musiałby ogłosić wezwanie na pozostałe walory.
BZ WBK przygląda się też główny konkurent Pekao. – Nie jest nam obojętne, co się dzieje z naszymi konkurentami i czy to poprawia naszą sytuację konkurencyjną czy pogarsza. Musimy takie procesy obserwować – komentuje sprzedaż BZ WBK Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, największego banku w Polsce. – Oprócz BZ WBK na rynku mówi się też o innych bankach, które mogą być wystawione na sprzedaż przez swoich właścicieli, zmuszonych przez sytuację w Grecji (są tam zaangażowani na rynku długu – red.). W efekcie inne średniej wielkości banki mogą być wystawione na sprzedaż – tłumaczy Jagiełło.
Natomiast austriacki Raiffeisen, który był wymieniany jako potencjalny zainteresowany BZ WBK, nie rozmawia o przejęciu polskiego banku z irlandzkim AIB. – Polski rynek bardzo nas interesuje – powiedział Herbert Stepic, prezes Raiffeisen International. – Ale nie zostaliśmy zaproszeni do rozmów.
W ubiegłym tygodniu prezes francuskiego BNP Paribas przyznał, że nie szykuje się do zakupu akcji polskiego banku. Francuzi mają się skoncentrować na fuzji z belgijskim Fortisem.Finansiści obecni na forum w Zagrzebiu twierdzą, że BZ WBK mogą być zainteresowane francuski Societe Generale lub banki hiszpańskie.