Pożyczki dla szpitali dają solidny zarobek

M.W. Trade i Magellan miały o ponad 30 proc. wyższe przychody niż rok wcześniej. Słabiej radził sobie Electus, należący do IDMSA, który gros umów zbiera w IV kwartale

Publikacja: 25.05.2010 08:53

Pożyczki dla szpitali dają solidny zarobek

Foto: GG Parkiet

Na po­gar­sza­jà­cej się sy­tu­acji w służbie zdro­wia można za­ro­bić. Spółki ofe­ru­jà­ce pro­duk­ty fi­nan­so­we dla szpi­ta­li i ich do­staw­ców oraz ob­ra­ca­jà­ce wie­rzy­tel­no­ścia­mi pla­có­wek ochro­ny zdro­wia sà na­dal w sta­nie o po­nad jed­ną trze­cią zwięk­szyć ob­ro­ty. Na ryn­ku sà trzy zna­czà­ce fir­my spe­cja­li­zu­jà­ce się w ob­słu­dze sek­to­ra zdro­wot­ne­go.

Rynkowy lider – giełdowy Magellan – zarobił w I kwartale ponad 5 mln zł, prawie 11,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Electus (należy do Domu Maklerskiego IDMSA) miał jeszcze większy zysk: 5,4 mln zł, ale to także efekt sprzedaży spółki zależnej Żak System (transakcję rozliczono w IV kwartale 2009 r. i minionym). Z kolei M.W. Trade, też notowany na GPW, miał tylko 1,1 mln zł zysku netto, ale to ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej.

[srodtytul]Potrzeby są ogromne[/srodtytul]

Szpitale potrzebują pieniędzy nie tylko na spłatę długów wobec dostawców, ale też zakup lub leasing sprzętu medycznego i remonty. – Potrzeby są ogromne, więc zainteresowanie naszymi produktami stale rośnie – przyznaje Krzysztof Kawalec, prezes Magellana.

Firmy z handlu długami przerzuciły się w dużej mierze na nowe usługi. Magellan w I kwartale ponad 70-krotnie zwiększył wartość umów na refinansowanie zobowiązań. Spółka zawarła je na 2,4 mln zł.

Dziewięciokrotnie wzrosła wartość udzielonych pożyczek – do blisko 47 mln zł. Wartość umów faktoringowych to 6,9 mln zł – wzrosła ponad trzykrotnie. Spółka ma pierwsze umowy na audyt kosztów w szpitalach (np. usług energetycznych i telekomunikacyjnych).

Najszybciej spośród firm rośnie M.W. Trade. – Suma bilansowa na koniec I kwartału wyniosła 68,8 mln zł, czyli w ciągu roku wzrosła o 55 proc., co przełożyło się na większy portfel wierzytelności i wyższe przychody – mówi Rafał Wasilewski, prezes M.W. Trade.

W przypadku Electusa początek roku zawsze wypada gorzej, bo większość umów rejestruje w IV kwartale. Nadal ma znaczący udział w portfelu wierzytelności, a te wyprzedawane są pod koniec roku. W IV kwartale spółka zarobiła ponad 9,7 mln zł. – Wyniki są najlepsze w historii Electusa – mówi wiceprezes Wioleta Błochowiak. – Koncentracja na wierzytelnościach pozwala nam osiągnąć spektakularne zyski – dodaje.

[srodtytul]Gdzie czają się pułapki[/srodtytul]

Prace nad ustawą, która miała ograniczyć handel szpitalnymi długami, utknęły w Sejmie. A przy udzielaniu pożyczek firmy często pokonują w przetargach banki, które do sektora ochrony zdrowia nie maja zaufania. Problemu nie ma już też z finansowaniem działalności. W 2008 r. i na początku 2009 r. pieniędzy na rynku wyraźnie brakowało i wyniki się pogarszały. Ale teraz o bankowe kredyty i chętnych na zakup obligacji jest o wiele łatwiej.

M.W. Trade bez trudu pozyskał w kwietniu 20 mln zł z emisji obligacji. Papiery dłużne sprzedaje też Magellan. Nieco gorzej poradził sobie Electus, który m.in. z powodu rezygnacji prezesa (był skazany za oszustwo, od początku kwietnia na stanowisku jest wakat) nie wyemitował kolejnych transzy obligacji.

[ramka]

[b]Zadłużenie Publicznych placówek ubywa, ale ich zobowiązania rosną [/b]

9,85 mld zł – tyle wynosiły zobowiązania publicznych szpitali na koniec marca. To o ponad 220 mln zł więcej niż na koniec 2010 roku – wynika z danych resortu zdrowia. W zeszłym roku zadłużenie systematycznie spadało. Obecny wzrost niemal w całości dotyczy zobowiązań wymagalnych, które wzrosły o 7,8 proc., z 2,24 mld zł do 2,42 mld zł. Ostatni raz tak wysokie zadłużenie ogółem i wymagalne szpitale miały w 2008 r. Później zrealizowano jednak kolejne rządowe i samorządowe programy oddłużenia placówek. Wyliczenia resortu zdrowia obejmują tylko zadłużenie publicznych placówek, a tych stale ubywa. Są przekształcane w spółki należące do samorządów. Przy przekształcaniu samorządy całe zadłużenie muszą przejąć na siebie. Część pieniędzy (głównie za długi publiczno-prawne) mogą potem odzyskać w ramach rządowego programu wspierającego tworzenie szpitalnych spółek – tzw. planu B. Samorządy w niespełna rok złożyły wnioski na ponad 500 mln zł z tej pomocy. Same przejęły lub planują przejąć dwa, trzy razy większą kwotę długu. Szpitale mają w tym roku kontrakty niższe niż w zeszłym. Na razie szanse na ich podwyższenie są niewielkie. Marzec przyniósł wyższe niż planowane przelewy składek z ZUS do NFZ, ale kwiecień był znów słabszy od planu. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy