Kristof Zorde, partner zarządzający w firmie audytorsko-doradczej BDO, zauważył, że w ciągu lat przejrzystość spółek rośnie, choć nigdy nie uda się osiągnąć pełnej jawności. – Nie da się przewidzieć wszystkich metod stosowanych przez przedsiębiorców – argumentował. Przypomniał też, że przejrzystość przedsiębiorstw daje inwestorom lepszą podstawę do podjęcia decyzji, zwiększa bezpieczeństwo, a rynek lepiej się rozwija. Pierwsi zrozumieli to Brytyjczycy, którzy już w 1862 roku wprowadzili Companies Act. Ustawa ta nakazała spółkom publikowanie bilansu. Dopiero ponad siedemdziesiąt lat później podobne przepisy wprowadził amerykański regulator rynku kapitałowego SEC.

Eliza Durka, dyrektor biura komunikacji marketingowej Giełdy Papierów Wartościowych, przypomniała o drugiej edycji Respect Indeksu, pierwszego w naszym regionie indeksu spółek odpowiedzialnych społecznie. Podobne wskaźniki istnieją na Wall Street (Dow Jones Sustainability Index) czy giełdzie londyńskiej (FTSE4GOOD). Ich celem jest promocja najwyższych standardów zarządzania. – Przejrzystość przekłada się nie tylko na korzyści wizerunkowe, ale coraz częściej i na finansowe – przekonywała wczoraj Durka.

W skład Respect Indeksu wchodzi 16 spółek, które w rankingu tworzonym przez GPW otrzymały klasę A. Od stycznia 2009 r. notowania spółek, które znalazły się w indeksie, wzrosły o 73 proc. Konkurować z nim może jedynie indeks sWIG80. Dużo słabsze wyniki zanotowały natomiast mWIG40 (ponad 60 proc.) i WIG20 (niecałe 40 proc.). Firmy, które chcą znaleźć się w indeksie, mogą do 30 czerwca wypełnić ankietę. Publikacja drugiej edycji Respect Indeksu nastąpi we wrześniu.