Wyprzedaż złych kredytów

Ruszyła sprzedaż niespłacanych kredytów. Pozbywają się ich giełdowe PKO Bank Polski, Bank Zachodni WBK, BPH, BOŚ, a także BGŻ.

Publikacja: 19.06.2010 01:35

Banki pozbywają się złych kredytów

Banki pozbywają się złych kredytów

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski md Mateusz Dąbrowski

Wartość przeterminowanych długów, które w ciągu dwóch lat trafią na rynek, wyniesie kilkanaście miliardów złotych.

– W przyszłym tygodniu będą dwie aukcje wierzytelności, co oznacza, że dwa banki są już na takim etapie procesu ich sprzedaży, że czekają tylko na oferty cenowe – mówi Piotr Krupa, prezes wrocławskiej firmy windykacyjnej Kruk, największej na rynku.PKO BP pozbywa się portfela kredytów: inwestycyjnych, obrotowych, odnawialnych, zadłużenia z kart oraz sal debetowych o wartości ok. 100 mln zł.

– Prowadzimy cyklicznie sprzedaż przede wszystkim portfeli detalicznych. Ostatnio oferowaliśmy kredyty przeterminowane o kapitale nominalnym 65 mln zł. Rozpoczęliśmy sprzedaż portfeli kredytów małych i średnich firm oraz leasingu – mówi Piotr Gajdziński, rzecznik prasowy BZ WBK. W najbliższym czasie bank wystawi do sprzedaży portfele o kapitale nominalnym 60 mln zł. Nie zamierza jednak sprzedawać kredytów korporacyjnych.

Bank BPH także przyznaje, że systematycznie sprzedaje wierzytelności wpisane w straty. Transakcje odbywają się mniej więcej co kwartał i dotyczą głównie kredytów konsumenckich. W tym roku bank będzie nadal je sprzedawać, a dodatkowo planuje jednorazową sprzedaż pakietową starych wierzytelności komercyjnych.BGŻ natomiast finalizuje transakcję sprzedaży kredytów detalicznych za 7 mln zł.

– Obecnie większość banków uniwersalnych i konsumenckich albo już wystawiło portfel kredytów na sprzedaż, albo się do tego przygotowuje – tłumaczy szef Kruka. – Właśnie pięć – sześć banków sprzedaje portfele wartości 80 – 150 tys. zł i co kwartał tych transakcji będzie przybywać.Instytucje chcą usunąć z bilansów kredyty, które przestały być spłacane w 2007 czy 2008 r. Bankowcy decydują się na sprzedaż wierzytelności, które wcześniej próbowali przez kilkanaście albo nawet ponad 20 miesięcy odzyskać sami lub przy pomocy firm windykacyjnych. Bez sukcesu.

Chcą się pozbyć złych długów i uwolnić rezerwy stworzone na portfele kredytów zagrożonych. – Pik sprzedażowy zostanie prawdopodobnie osiągnięty w latach 2011 – 2012 – prognozuje Krupa. – Wówczas trafią do sprzedaży kredyty, które przestały być spłacane w 2009 r.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy