Pod koniec sierpnia w życie wejdzie większość zmian związanych z nową rekomendacją T, regulującą sposób udzielania przez banki kredytów hipotecznych. To właśnie w niej Komisja Nadzoru Finansowego zapisała wymóg dodatkowego buforu bezpieczeństwa przy udzielaniu długoterminowych kredytów walutowych.
W praktyce oznacza on, że relacja wartości kredytu do zabezpieczenia (LtV) nie powinna przekraczać 80 proc. Zdaniem części ekspertów wpłynie to na spadek wartości udzielonych pożyczek w euro i franku szwajcarskim, wybieranych z uwagi na niższe oprocentowanie. W ten sposób KNF chciała ograniczyć ryzyko kursowe.
[srodtytul]Wyjście z sytuacji[/srodtytul]
Banki znalazły jednak sposób na ominięcie nowego limitu. Część interpretuje ubezpieczenie brakującego wkładu własnego jako zabezpieczenie, które może być uwzględniane przy wyliczaniu wskaźnika. W takiej sytuacji osoba, która chce 100 proc. inwestycji sfinansować kredytem, może to zrobić, pod warunkiem że ubezpieczenie obejmie brakujące 20 proc. wkładu własnego. Branża nie miała jednak pewności, czy takie podejście będzie akceptowane przez nadzór.
[srodtytul]Uwaga na wyłączenia[/srodtytul]