Lipiec kolejnym słabym miesiącem dla branży TFI

Wygląda na to, że lipiec będzie kolejnym niezbyt udanym miesiącem dla branży TFI, jeśli chodzi o napływ świeżego kapitału.

Publikacja: 28.07.2010 07:53

Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI

Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Przedstawiciele towarzystw mówią, że ich dotychczasowe saldo jest albo słabsze, albo nieznacznie lepsze od czerwcowego. A w czerwcu pierwszy raz od 13 miesięcy saldo wpłat i wypłat dla branży było ujemne (-35 mln zł). Wcześniej w ciągu pięciu miesięcy tego roku przewaga zakupów jednostek nad ich umorzeniami sięgnęła blisko 6 mld zł.

– Lipcowe saldo jest ujemne i kształtuje się na poziomie minus 150 mln zł – mówi Krzysztof Samotij, prezes BZ WBK AIB TFI, wicelidera rynku. W czerwcu mniej więcej o tej porze ujemne saldo sięgało 50 mln zł. – Spadek aktywów wynika głównie z niskiej sprzedaży (a nie wysokich umorzeń – red.), która jest charakterystyczna dla wakacji – komentuje Samotij.

W ING TFI w tym miesiącu klienci wpłacili o 10 mln zł więcej, niż wycofali. W czerwcu było to trochę więcej – 15 mln zł. Jednak nie brakuje TFI, w których sprzedaż nieco drgnęła w porównaniu ze słabszym czerwcem. Na przykład Pioneer Pekao TFI, lider rynku, jest na lekkim plusie. W czerwcu odnotowało 40 mln zł odpływu kapitału. – Sprzedaż jednostek jest nieco wyższa niż w czerwcu, a umorzenia raczej podobne – mówi Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI.

PKO TFI odnotowało ok. 50 mln zł napływu kapitału netto – to lepiej niż w czerwcu i maju. Idea TFI zainkasowała netto już 130 mln zł. Miesiąc wcześniej – około 70 mln zł. O tym, że są nad kreską, choć nie zdradzają ile, mówią też przedstawiciele Quercus TFI i Union Investment TFI. Aviva Investors TFI notuje dotychczas dodatnie saldo wpłat i wypłat na poziomie kilkunastu milionów złotych.

Jakie fundusze klienci wybierają najchętniej? Czerwcowe dane pokazały, że w niektórych TFI rezygnują z funduszy dłużnych i pieniężnych i równocześnie przestają szerokim łukiem omijać akcyjne. Ten trend się utrzymuje. – W lipcu zauważalny jest wzrost umorzeń w funduszach obligacji, do czego przyczynia się zakończenie hossy na tym rynku i słabsze wyniki tej klasy aktywów – mówi Samotij.

– Klienci wycofywali środki z funduszy gotówkowych. Największą popularnością cieszyły się m.in. fundusze akcyjne – mówi Marcin Iwuć, dyrektor ds. marketingu w ING TFI. W największym towarzystwie wciąż jest inaczej. – Nasi klienci kupują głównie jednostki funduszy obligacji i pieniężnych – komentuje Lewandowski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy