Przedstawiciele towarzystw mówią, że ich dotychczasowe saldo jest albo słabsze, albo nieznacznie lepsze od czerwcowego. A w czerwcu pierwszy raz od 13 miesięcy saldo wpłat i wypłat dla branży było ujemne (-35 mln zł). Wcześniej w ciągu pięciu miesięcy tego roku przewaga zakupów jednostek nad ich umorzeniami sięgnęła blisko 6 mld zł.
– Lipcowe saldo jest ujemne i kształtuje się na poziomie minus 150 mln zł – mówi Krzysztof Samotij, prezes BZ WBK AIB TFI, wicelidera rynku. W czerwcu mniej więcej o tej porze ujemne saldo sięgało 50 mln zł. – Spadek aktywów wynika głównie z niskiej sprzedaży (a nie wysokich umorzeń – red.), która jest charakterystyczna dla wakacji – komentuje Samotij.
W ING TFI w tym miesiącu klienci wpłacili o 10 mln zł więcej, niż wycofali. W czerwcu było to trochę więcej – 15 mln zł. Jednak nie brakuje TFI, w których sprzedaż nieco drgnęła w porównaniu ze słabszym czerwcem. Na przykład Pioneer Pekao TFI, lider rynku, jest na lekkim plusie. W czerwcu odnotowało 40 mln zł odpływu kapitału. – Sprzedaż jednostek jest nieco wyższa niż w czerwcu, a umorzenia raczej podobne – mówi Krzysztof Lewandowski, prezes Pioneer Pekao TFI.
PKO TFI odnotowało ok. 50 mln zł napływu kapitału netto – to lepiej niż w czerwcu i maju. Idea TFI zainkasowała netto już 130 mln zł. Miesiąc wcześniej – około 70 mln zł. O tym, że są nad kreską, choć nie zdradzają ile, mówią też przedstawiciele Quercus TFI i Union Investment TFI. Aviva Investors TFI notuje dotychczas dodatnie saldo wpłat i wypłat na poziomie kilkunastu milionów złotych.
Jakie fundusze klienci wybierają najchętniej? Czerwcowe dane pokazały, że w niektórych TFI rezygnują z funduszy dłużnych i pieniężnych i równocześnie przestają szerokim łukiem omijać akcyjne. Ten trend się utrzymuje. – W lipcu zauważalny jest wzrost umorzeń w funduszach obligacji, do czego przyczynia się zakończenie hossy na tym rynku i słabsze wyniki tej klasy aktywów – mówi Samotij.