Banki i fundusze zawarły w tym miesiącu 882 transakcje. Takiej aktywności inwestorów nie było od lat. Dla porównania, w czerwcu obroty obligacjami i bonami sięgnęły 22,5 mld zł.
W sumie od początku roku za pośrednictwem Treasury BondSpot Poland inwestorzy wymienili się papierami za 206,7 mld zł. Dla porównania, obrót w całym 2009 r. sięgnął 154,9 mld zł.
– Większe zlecenia to efekt kilku czynników. Przed kryzysem banki handlowały między sobą. Spadek zaufania spowodował jednak, że korzystanie z elektronicznych platform jest coraz częstsze. Poza tym na popularność Treasury BondSpot Poland wpływa fakt, że skala obrotów na tym rynku jest ważnym kryterium w konkursie na dilerów skarbowych papierów wartościowych organizowanym przez resort finansów – mówi jeden z dilerów obligacji. Banki rywalizują w nim o dostęp do składania ofert na przetargach przy nowych emisjach.
Inne przyczyny widzą władze spółki BondSpot, która zarządza rynkiem. – Podejmujemy szereg działań promujących platformę. Rynek zyskał m.in. dzięki uruchomieniu przez spółkę nowego produktu w segmencie repo (pożyczaniu pod zastaw papierów będących w portfelu – red.) oraz promującej większą aktywność uczestników w nowej strukturze opłat. Jest to również funkcja ogólnie korzystnej sytuacji na rynku długu – mówi Jacek Fotek, szef BondSpot.
Udział platformy w międzybankowym handlu obligacjami sięgał w lipcu 17 proc.