Zysk firm życiowych w dół

Ubezpieczyciele oferujący polisy na życie zarobili w I półroczu o ponad 20 proc. mniej niż w I połowie 2009 roku, mimo że wartość rynku mogła wzrosnąć o co najmniej 10 proc. To przede wszystkim wina niższych przychodów z inwestycji

Publikacja: 15.09.2010 08:04

Przypis składki w przypadku 10 największych towarzystw sprzedających ubezpieczenia na życie poszedł w I półroczu w górę o 10,6 proc., do 12,4 mld zł. Ale ich zyski zamiast wzrosnąć, spadły. I to o ponad 20 proc., do około 1,7 mld zł. – Patrząc na wzrost przypisu składki mogłoby się wydawać, że branża ma się wyśmienicie. Ubezpieczyciele życiowi, w przeciwieństwie do majątkowych, w niewielkim stopniu zostali dotknięci przez katastrofy i zjawiska pogodowe. A jednak ich wyniki też się pogarszają, są dosyć rozczarowujące – podkreśla Marcin Mazurek, analityk z firmy doradczej Intelace Research. Jaka jest przyczyna?

[srodtytul]Inwestowanie daje mniej[/srodtytul]

Eksperci wskazują, że pogarszanie się wyników towarzystw życiowych ma różne przyczyny, ale najważniejszą jest spadek przychodów z działalności inwestycyjnej. – Oprocentowanie obligacji skarbowych i lokat bankowych jest coraz niższe, a na giełdzie zwyżki są coraz wolniejsze – wskazuje Mazurek. Tymczasem w portfelach ubezpieczycieli znajdują się głównie właśnie papiery dłużne (niemal 60 proc.) i depozyty bankowe (16 proc.).

W 2009 r., według danych Komisji Nadzoru Finansowego, przychody z lokat ubezpieczycieli życiowych (bez polis typu unit-linked, czyli polis inwestycyjnych powiązanych z giełdą) wyniosły 2,95 mld zł i były o 8,4 proc. większe niż w 2008 r. Analitycy twierdzą, że firmom trudno będzie powtórzyć ten wynik w tym roku.

Dla przykładu, w I półroczu przychody z lokat życiowej Warty sięgnęły 38,9 mln zł i były o 43,7 proc. niższe niż rok temu. W przypadku spółki Nordea Życie poszły w dół o 25,9 proc., do 77,7 mln zł. ING Życie pozyskało z działalności inwestycyjnej w omawianym okresie 165,9 mln zł, o 13,4 proc. mniej niż w I połowie 2009 r. Także lider rynku, życiowe PZU, miało w I półroczu wynik na działalności inwestycyjnej o 6,2 proc. gorszy niż w analogicznym okresie ub.r. (wyniósł 749,8 mln zł).

[srodtytul]Banki chcą więcej[/srodtytul]

Kolejną przyczyną słabszych wyników finansowych ubezpieczycieli życiowych są według ekspertów rosnące koszty akwizycji, czyli pozyskiwania klientów. Szczególnie widoczne jest to jeśli chodzi o kanał bancassurance, czyli współpracę z bankami. – Opłaty i prowizje ponoszone przez towarzystwa na rzecz banków są coraz wyższe. Banki aktywnie walczą o depozyty klientów i wpłaty do własnych TFI, tymczasem ubezpieczyciele są dla nich często pewnego rodzaju konkurencją. W końcu oferują polisy inwestycyjne typu unit-linked, czyli powiązane z giełdą. Z tego powodu warunki współpracy nie są zbyt korzystne dla ubezpieczycieli życiowych – zwraca uwagę Mazurek.

W przypadku życiowej Uniqi koszty akwizycji wzrosły w I półroczu o 26 proc., do 14,96 mln zł. Aż 57 mln zł na pozyskiwanie klientów – o 46,7 proc. więcej niż w I półroczu 2009 r. – musiała wydać sklasyfikowana poza pierwszą „10” Axa Życie. Jej strata powiększyła się z 16,7 mln zł do 20 mln zł. Grupa Axa ma w Polsce 1 mln klientów.

[srodtytul]Klienci i rezerwy[/srodtytul]

W opinii Mazurka, istnieją także przyczyny spadku zysków ubezpieczycieli życiowych ściśle związane z działaniami klientów. – Towarzystwa muszą wypłacać wyższe odszkodowania. Jest to naturalna konsekwencja ochłodzenia gospodarczego. Częściej zgłaszane są szkody, klienci częściej też zrywają umowy długoterminowe w związku z brakiem środków na kontynuację ochrony ubezpieczeniowej – wskazuje analityk Intelace Research.

– Możliwe również, że ubezpieczyciele tworzą obecnie wyższe rezerwy na przyszłe odszkodowania – dodaje. Podkreśla jednak, że aby stwierdzić to z całą pewnością, trzeba poznać aktualne dane bilansowe całego sektora. Pod koniec września opublikuje je KNF.Najnowszy raport firmy Business Monitor International o polskim rynku ubezpieczeń zakłada, że w 2014 r. firmy życiowe zbiorą 33,79 mld zł składek, o 11,5 proc. więcej niż w 2009 r.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy