Fundusze interesują się firmami z NewConnect

Do niedawna większość instytucji omijała rynek alternatywny szerokim łukiem. Teraz coraz więcej zarządzających przygląda się spółkom z małej giełdy

Publikacja: 22.09.2010 08:04

Fundusze interesują się firmami z NewConnect

Foto: Fotorzepa, Laszewski Szymon Szymon Laszewski

Przybywa inwestorów instytucjonalnych na NewConnect. Do tej pory duzi omijali ten rynek. W pierwszej połowie roku udział instytucji w obrotach na małej giełdzie sięgnął zaledwie 7 proc. Wiele wskazuje, że w tym półroczu wynik się poprawi. Tylko w ostatnich tygodniach fundusze ujawniły się w akcjonariatach kilku spółek z rynku alternatywnego.

[srodtytul]W poszukiwaniu perełek[/srodtytul]

W poniedziałek Aton-HT zajmujący się utylizacją niebezpiecznych odpadów poinformował, że ponad 5 proc. akcji spółki ma Union Investment TFI. Ten fundusz jest też obecny w innej firmie z NewConnect działającej w podobnej branży. Chodzi o Mo-Bruk, w którym Union Investment ma 8,19 proc. akcji. Jest to spółka o największej kapitalizacji na NewConnect – ponad 300 mln zł. – Na tym rynku pojawia się coraz więcej firm. Wśród nich są również te prowadzące ciekawy biznes, z potencjałem, którym na pewno warto się przyjrzeć – mówi Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny w Union Investment TFI. Wskazuje, że do każdej firmy trzeba podchodzić indywidualnie i nie należy dyskryminować spółki tylko z racji tego, że jest notowana na NewConnect.

Taką strategię zapewne stosuje też grupa IDMSA, coraz bardziej aktywna na małej giełdzie. – Na NewConnect jest coraz większa płynność, przybywa również spółek, jest więc w czym wybierać. Zauważają to też instytucje. Również IDMSA inwestuje na tym rynku i rozważamy zaangażowanie się w kolejne firmy – twierdzi Grzegorz Leszczyński, prezes IDMSA. Kierowany przez niego dom maklerski ma m.in. akcje Gwaranta, Dr Kendy oraz Index Copernicus International, notowanych na NewConnect. Na tym rynku inwestuje też fundusz Idea TFI wchodzący w skład grupy IDMSA.

Część ekspertów twierdzi, że na NewConnect poszukiwacze inwestycyjnych okazji mają łatwiej niż na rynku regulowanym. – Funduszom łatwiej dziś znaleźć perełki na NewConnect niż na głównym rynku GPW – komentuje Emil Łobodziński, analityk z Investors TFI. – Choć wyceny większości spółek na obu rynkach nie są niskie, to jednak akcje z NewConnect mają większy potencjał wzrostu, bo biznesy są zazwyczaj we wczesnej fazie rozwoju – dodaje.

[srodtytul]Fundusze pobudzają kursy[/srodtytul]

Wejście inwestora instytucjonalnego do akcjonariatu to dobra wiadomość nie tylko dla władz spółki, ale również drobnych graczy. W Media Cap (dawniej Em Lab), agencję reklamową, zainwestował BRE Wealth Management. Ujawnił się w akcjonariacie w pierwszej połowie września.

Kurs spółki wystrzelił o 44 proc. w ciągu jednej sesji. Podobnie było w przypadku Novainvest, wehikułu inwestującego w nowe technologie. Po zapowiedziach wiceprezesa Tomasza Bartla rozmów z jednym z funduszy kurs wzrósł w ciągu jednego dnia o 53 proc. Nowy inwestor może się pojawić w spółce jeszcze w tym miesiącu.

Instytucję pozyskało też w tym miesiącu informatyczne Positive Advisory. Fundusz zarządzany przez Contango TFI (należy do Banku Polskiej Spółdzielczości) kupił ponad 50 proc. akcji firmy.

[srodtytul]Rynek pierwotny przyciąga[/srodtytul]

Fundusze inwestują nie tylko na rynku wtórnym. Biorą również udział w ofertach prywatnych spółek zmierzających na NewConnect. Przykładem takiej firmy jest biotechnologiczny Mabion. Zadebiutował na NewConnect w sierpniu, a wcześniej pozyskał od inwestorów prawie 23 mln zł.

Instytucje, które decydują się na zakup akcji w ofercie prywatnej, z reguły wybierają tylko duże jak na NewConnect emisje. Tak było w przypadku Plasmy System (wykorzystuje technologie plazmowe do powlekania powierzchni), która na początku roku zebrała z rynku 10 mln zł. W jej ofercie wziął udział m.in. Allianz FIO.

[srodtytul]Nowy trend?[/srodtytul]

Czy wspomniane inwestycje oznaczają zatem, że zmienia się stosunek zarządzających do NewConnect? – Trudno mówić o nowym trendzie czy zwiększającym się zainteresowaniu TFI spółkami z NewConnect. Część zarządzających cały czas obserwuje ten rynek i szuka ciekawych firm. Zazwyczaj są to takie, które już jakiś czas są notowane na NewConnect, przetrwały pierwszy etap działalności i poszukują finansowania na dalszy rozwój – komentuje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

Kierowany przez niego fundusz jest w akcjonariacie telekomunikacyjnej Telestrady. Buczek dodaje, że zarządzający interesują się szczególnie spółkami, które mają w perspektywie przejście na rynek główny.

Uwagę na tego typu firmy chce również zwrócić GPW. Dla nich w marcu utworzyła segment NewConnect Lead. Firmy, które się w nim znajdują, muszą spełniać wiele warunków związanych kapitalizacją, płynnością akcji, stosowaniem dobrych praktyk oraz jakością relacji z rynkiem. Teraz w skład (rewidowany na koniec każdego kwartału) prestiżowego segmentu wchodzi 12 firm. Większość ekspertów twierdzi, że wyselekcjonowanie elitarnej grupy powinno wpłynąć na wzrost zainteresowania funduszy inwestycjami na NewConnect.

W ostatnich dniach obroty na małej giełdzie robią wrażenie. W poniedziałek ich wartość była rekordowa i sięgnęła 49 mln zł. Wczoraj było to 45 mln zł, a obroty akcjami ośmiu spółek przekroczyły milion złotych. Nadal jednak handel papierami wielu firm jest mizerny. Często na niektóre walory nie zawiera się transakcji przez kilka dni.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy