Tymczasem dotacje, które zdobyła specjalizująca się w energetyce odnawialnej spółka, są znaczące w porównaniu ze skalą jej działalności. Dla porównania, według prognoz zarządu PEP EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wyniesie w 2010 roku 86 mln zł. Firma planuje wypracowanie w całym 2010 r. 56 mln zł zysku netto.

Polish Energy Partners realizuje tegoroczne prognozy zgodnie z planem.Brak istotnej reakcji rynku na dodatkowe źródło pieniędzy dla PEP może wynikać stąd, że spółka uprzedzała już o kwalifikowaniu się do kolejnych etapów rozmów o dotacjach z ministerstwem.

Wcześniej przedstawiciele PEP informowali również o zawarciu umów kredytowych na budowę obu farm, które zostały objęte rządowym dofinansowaniem. Amon ma otrzymać od banków łącznie 223,5 miliona złotych, a Talia – 163,6 mln zł.

W całym drugim półroczu 2010 r. PEP zamierza zainwestować 202 mln zł. Pieniądze te zostaną wydane przede wszystkim na budowę farm wiatrowych Łukaszów i Modlikowice, budowę dwóch nowych zakładów produkujących pellet (jeden powstanie na południu Polski – w Ząbkowicach Śląskich, a drugi we wschodniej części kraju – w okolicach Zamościa).PEP planuje też wydatki na budowę elektrowni opalanej biomasą.