Sama interpretacja – na pewno tak. W przypadku niektórych członków RPP jeszcze trudno się zorientować, czy są nastawieni gołębio, czy jastrzębio. Nie wiadomo, czy wszystkie oficjalne wypowiedzi przekładają się na ich głosowanie podczas obrad RPP. Tym bardziej że w obecnym składzie jeszcze ani nie podnosiła stóp, ani ich nie obniżała.
[b]Czy brak podwyżki stóp to będzie dobra decyzja?[/b]
Wydaje mi się, że prędzej czy później podwyżka jest nieunikniona. Choćby dlatego, że trzeba się spodziewać wzrostu inflacji na koniec tego roku do 3 proc. A początek przyszłego roku przyniesie podwyżkę stawki VAT i dalszy wzrost inflacji w okolice 3,5 proc., czyli górnej granicy celu inflacyjnego. To będzie zatem jedynie odkładanie działania w czasie. I rynek o tym wie.
[b]Jaka zatem będzie reakcja obligacji na decyzję o pozostawieniu stóp na poziomie 3,5 proc.?[/b]
Rentowność krótkoterminowych papierów pójdzie zapewne w dół, ale to będzie reakcja krótkotrwała. Za kilka dni Ministerstwo Finansów poda prognozę inflacji za październik i rynek zacznie myśleć o kolejnym posiedzeniu RPP. Ceny papierów długoterminowych determinowane są obecnie w dużym stopniu przez czynniki o charakterze globalnym, dlatego ich reakcja na decyzję będzie mniejsza.
[b]Jakiej rentowności obligacji skarbowych dwu- i pięcioletnich spodziewa się pan na koniec roku? [/b]