Flotowcy też rosną na autach z kratką

Full service leasing – to usługa, która z roku na rok coraz bardziej zyskuje na popularności. Zwłaszcza że coraz chętniej korzystają z niej także małe i średnie firmy

Publikacja: 06.12.2010 15:25

Full service leasing, zwany także wynajmem długoterminowym, to połączenie zarządzania flotą i finansowania w formie leasingu.

– Klienci flotowi korzystają z różnych sposobów finansowania. Mniej więcej rozkłada się to dość równo. Około jednej trzeciej z nich korzysta z kredytu. Jedna trzecia z leasingu – w tym 35 proc. z full service leasingu i 65 proc. z samego finansowania. Pozostali decydują się na zakup pojazdów za gotówkę. Zwykle sposób finansowania związany jest z wielkością firmy – mówi „Parkietowi” Leszek Pomorski, prezes ING Car Lease.

Na kupno pojazdów za gotówkę decydują się przede wszystkim firmy małe. Średnie zwykle korzystają z leasingu, natomiast najczęstszymi klientami firm oferujących full service leasing są korporacje.

– Duże korporacje są częścią zagranicznych koncernów, które od lat korzystają z outsourcingu floty. Full service leasing opłacalny jest jednak także dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Na Zachodzie głównym klientem spółek zajmujących się zarządzaniem flotą są właśnie te firmy – mówi Pomorski.

Według ekspertów potencjał rynku jest duży. Wystarczy porównać liczbę aut użytkowanych w ramach wynajmu długoterminowego w Polsce i Hiszpanii. Oba kraje o porównywalnym zaludnieniu dysponują podobnym potencjałem gospodarczym. W Polsce w ramach FSL obsługiwanych jest około 150 tys. aut, a w Hiszpanii już prawie pół miliona. Wiele wskazuje na to, że z każdym rokiem polski rynek będzie zbliżać się do tego poziomu.

– Obecna sytuacja rynkowa zmusi wiele korporacji do zrewidowania polityki flotowej. Odejście od tradycyjnego modelu pozyski-wania samochodów służbowych, jako przestarzałego i niedostosowanego do realiów rozchwianej gospodarki, będzie nieuniknione – przekonuje Krzysztof Kędra, kierownik Zespołu ds. Sprzedaży Flotowej BRE Leasing.

Według danych Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów firmy zrzeszone w tej organizacji (14) oraz Masterlease dysponowały flotą 95,5 tys. pojazdów. Nie jest to jednak cały rynek. Jak wynika z danych Keralla Research na koniec czerwca branża CFM (car fleet management) obsługiwała 130,5 tys. samochodów znajdujących się w prawie 14 tys. firm. Branża flotowa podobnie jak firmy leasingowe (także oferują wynajem długoterminowy) w ostatnich miesiącach odnotowuje wzrost. Wynika to głównie z planowanej zmiany przepisów podatkowych dotyczącej samochodów z kratką.

– Według najnowszych danych Samaru auta te stanowią już ponad 48 proc. wszystkich kupowanych przez firmy. Obserwujemy, że już nie tylko małe spółki, które zazwyczaj najchętniej korzystają z odliczeń podatkowych, ale również wybrane duże korporacje decydują się skorzystać z preferencyjnych regulacji dotyczących VAT. Ponieważ przeważają opinie, że do skorzystania z odliczeń przed wprowadzeniem nowych przepisów wystarczy podpisać umowę leasingu, spodziewam się, że wysoka sprzedaż aut z kratką będzie napędzać koniunkturę w branży CFM również w czwartym kwartale. Ale tempo wzrostu może być już nieco niższe – mówi Łukasz Żurek, dyrektor handlowy ALD Automotive Polska.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy