Ugoda BIG-BG ze Swarzędzem
Zawarcie prawomocnego układu było tylko jednym z warunków skuteczności ugody zawartej pomiędzy BIG-BG a Swarzędzem i regulującej spłatę kredytu o wartości 7,7 mln zł - wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PARKIET. Jak już informowaliśmy, BIG--BG wypowiedział ze skutkiem natychmiastowym ugodę zawartą ze Swarzędzem. Bank powoływał się na fakt, iż Swarzędz nie zawarł do końca 1998 r. prawomocnego układu z wierzycielami, co było jednym z warunków ugody. Tymczasem układ swarzędzkiej spółki z wierzycielami został zawarty i zatwierdzony przez sąd w grudniu 1998 r., a jedynie jego uprawomocnienie się nastąpiło 14 stycznia br. Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PARKIET wynika jednak, iż ugoda pomiędzy BIG-BG a Swarzędzem zawierała znacznie więcej istotnych warunków. Spółka m.in. została zobowiązana, by doprowadzić do fuzji z FM Forte (takie plany były jeszcze w roku ubiegłym, jednak wiadomo już, iż do połączenia obu spółek na pewno nie dojdzie) lub pozyskania w pierwszej połowie br. inwestora strategicznego. Tymczasem Swarzędz w komunikacie przesłanym w listopadzie ubiegłego roku nie poinformował o żadnych czynnikach warunkujących ugodę z bankiem.BIG-BG, spośród wszystkich banków będących największymi wierzycielami Swarzędza, jest obecnie w najlepszej sytuacji. Bank nie przystąpił do postępowania układowego i z tego względu nie zrezygnował z posiadanych zabezpieczeń udzielonych kredytów. Pozycja przetargowa spółki w negocjacjach z BIG-BG może więc okazać się słaba.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ