Reklama

Najpierw banki

Aktualizacja: 05.02.2017 21:49 Publikacja: 09.06.1999 10:52

Prywatyzacje ministra skarbu

Spośród przewidzianych na ten rok ok. 15 mld zł wpływów z prywatyzacji, 14,5 mld będziepochodzić z prywatyzacji kapitałowej - zapowiada minister skarbu Emil Wąsacz. Jeszczew tym miesiącu zostanie sprzedany większościowy pakiet akcji Pekao SA. Prywatyzacjadrugiego z banków - Zachodniego - ma się zakończyć w III kwartale br.

- Powstaje koncepcja restrukturyzacji i prywatyzacji BGŻ, przygotowywana jest prywatyzacja PKO BP - poinformował wczoraj podczas dorocznej konferencji miesięcznika "Euromoney" minister skarbu Emil Wąsacz. Przypomniał o zaproszeniu do rokowań w sprawie sprzedaży 30% akcji PZU. - Nie jestem niewolnikiem harmonogramów. Wszyscy inwestorzy muszą się dokładnie zapoznać ze spółką. Przesunięcie terminu o miesiąc to nie dramat - stwierdził, pytany o datę sprzedaży 25-35% akcji Telekomunikacji Polskiej. Wcześniej zapowiadano, że zbycie pakietu nastąpi do końca 1999 r. Minister poinformował, że pakietem 10% akcji PLL LOT są zainteresowane największe światowe linie lotnicze.Do końca 1999 r. - w miarę możliwości w III kwartale - zostanie zakończona prywatyzacja Huty Katowice, resort skarbu zacznie się też pozbywać mniejszościowych pakietów akcji w innych hutach. Na przełomie czerwca i lipca zostaną zaoferowane walory elektrowni Połaniec oraz elektrociepłowni Zielona Góra i Toruń. W tym czasie do KPWiG trafią prospekty emisyjne elektrowni Rybnik i elektrociepłowni Wrocław. Według E. Wąsacza, na rynku powinno pozostać 6-7 dystrybutorów energii i ok. 10 jej wytwórców. Minister chciałby sprzedawać elektrownie na węgiel brunatny wraz z kopalniami.W branży cukrowniczej jako całość zostanie sprywatyzowany tylko Śląski Holding Cukrowy. Cukrownie z pozostałych holdingów będą łączone przed prywatyzacją w grupy, a inwestorom zaoferuje się pakiety 51% akcji poszczególnych grup. Minister Emil Wąsacz ujawnił, że prywatyzacją przemysłu cukrowego są zainteresowane firmy brytyjskie, duńskie, francuskie i niemieckie.

O konferencji "Euromoney" czytaj str. 6

Bankowe prywatyzacje kapitałowe

Reklama
Reklama

Ofensywa Zachodu

Do końca marca 1999 r. przekształceniami własnościowymi objęto w Polsce ok. 2/3 przedsiębiorstw, które w 1990 r. były państwowe.

Działających dziś w kraju 4741 firm prywatnych zatrudnia ok. 65% siły roboczej i wytwarza ok. 66% PKB. - Chcielibyśmy ten udział zwiększyć do 80%, jak w krajach Unii Europejskiej - powiedział w pierwszym dniu zorganizowanej przez miesięcznik "Euromoney" warszawskiej konferencji "Polska: finanse, integracja i inwestycje" minister skarbu Emil Wąsacz. Prywatyzacja kapitałowa dotyczyła 1405 przedsiębiorstw. Inwestorzy zagraniczni objęli samodzielnie akcje i udziały w 87, a wspólnie z polskimi - w 16.Na umacnianie roli kapitału zagranicznego w polskim sektorze bankowym zwrócił uwagę Cezary Stypułkowski, prezes Banku Handlowego. - Po prywatyzacji Pekao SA i Banku Zachodniego jego udział w kapitale akcyjnym wzrośnie do ponad 60% - podkreślił. Szczególnie istotne jest to w przypadku Pekao, mającego 25--proc. udział w rynku detalicznym i 20-proc. w korporacyjnym. Prezes C. Stypułkowski przypomniał, że 4 banki - BH, PKO BP, Pekao i BGŻ - posiadają 46% aktywów całego sektora.Zauważył również, że wciąż mały jest udział kredytów i depozytów bankowych w PKB (dwukrotnie niższy niż w Czechach). Problemem jest też wysoki udział kosztów w aktywach - średni poziom dla banków Europy Zachodniej to 1,9%, tymczasem wśród największych polskich banków tylko w Pekao SA jest on nieco mniejszy od 3%.Prezes BH zwrócił też uwagę na coraz większą konkurencję dla banków prowadzących działalność detaliczną ze strony innych instytucji finansowych. Mówił o tym również Andrzej Topiński, prezes największego polskiego detalisty - PKO BP. W Polsce ponad 60% oszczędności ludności stanowią depozyty bankowe, podczas gdy w Niemczech - niewiele ponad 25%. Pozostała część lokowana jest w papierach wartościowych oraz przejmowana przez inne instytucje fi są twierdzenia, że ponad połowa Polaków nie korzysta z usług banków (7 mln ROR to 70% gospodarstw domowych). Jednak choć stopa oszczędności jest w naszym kraju dość wysoka, to wartość oszczędności w porównaniu z Zachodem niewielka. - To częściowo tłumaczy różnice w wysokości sum bilansowych polskich i zagranicznych banków - stwierdził A. Topiński.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama