Kolejna fala spadkowa
Po krótkiej korekcie WIG powrócił do trendu spadkowego. We wtorek podstawowy indeks warszawskiej giełdy stracił 3% i zatrzymał się na poziomie 15 315 pkt.Niespokojnie było też na innych parkietach środkowoeuropejskich. Giełda moskiewska zanotowała ponad 5-proc. spadek. Znacznie mniej straciły na wartości papiery notowane w Pradze (-0,9%) i Budapeszcie (-1,5%). Po opublikowaniu informacji o rekordowym deficycie handlowym w USA i skutkach trzęsienia ziemi na Tajwanie pesymizm panował także na giełdach zachodnioeuropejskich. Po dwóch godzinach od otwarcia Dow Jones tracił już 150 pkt.
dokończenie str. 2
Obawa przed podwyżką stóp procentowych w Polsce, nie najlepsze wskaźniki ekonomiczne (wysoki deficyt płatniczy i budżetowy), słaby złoty, rosnące zobowiązania ZUS i zawirowania na scenie politycznej nie zachęcają do kupowania akcji na warszawskiej giełdzie. Przecena akcji Elektrimu aż o 8,4% może świadczyć o zamykaniu pozycji na warszawskiej giełdzie przez zagranicznych inwestorów. Znacznie straciły na wartości papiery także innych polskich blue chips - KGHM (-5,9%), Telekomunikacja Polska SA (-4%), Mostostal Export (-6%), Optimus (-4,6%). Najniższy kurs w ciągu ostatnich 12 miesięcy zanotowały m.in. akcje Agory, Dębicy, Okocimia, Prokomu, Polisy i Prospera. W notowaniach ciągłych, co prawda, obronił się WIG20 (bez zmian w stosunku do fixingu), ale przewaga sprzedających nad kupującymi była nadal dość wyraźna. O 4,5% przeceniony został Okocim (zamknięcie - 15,7 zł), o 4,8% Prokom (88,5 zł), o 3,4% Dębica (39,9 zł).Jeśli pokonana zostanie linia wsparcia na poziomie 15 tys. pkt., obecna fala spadkowa może znieść indeks nawet do 13 - 13,5 tys. pkt. Szansą na ożywienie rynku będzie zbliżająca się oferta Polskiego Koncernu Naftowego.
DARIUSZ JAROSZ