Budimex tworzy centra generalnego wykonawstwa

W najbliższym czasie (po zarejestrowaniu fuzji przez sąd i wykreśleniu spółek zależnych z rejestru) Budimex przystąpi do wydzielenia ze swojej struktury spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, które powstaną na bazie Budimeksu Poznań i połączonych majątków Unibudu i Budimeksu Warszawa. Duże szanse na włączenie do grupy kapitałowej mają Hydrobudowa Gdańsk i Mostostal Kraków.

Zgodnie ze strategią warszawskiej firmy, wydzielone spółki będą pełnić funkcję centrów generalnego wykonawstwa dla holdingu w Polsce Centralnej i Zachodniej.Więcej problemów z realizacją planów rozwoju Budimex ma w dwóch pozostałych rejonach kraju, ponieważ na tamtym terenie nie było dotychczas spółek z grupy. Publikując założenia strategii rozwoju, Marek Michałowski, prezes zarządu warszawskiej spółki, mówił, że na północy i południu Budimex najprawdopodobniej kupi firmy ogólnobudowlane, które będą pełnić role centrum wykonawczego. Pierwotnie na południu taką spółką miał być Mostostal Zabrze. Budimex deklarował chęć objęcia całej nowej emisji tej firmy, co dałoby mu 20--proc. udział w kapitale. Wydaje się, że byłby on skłonny kupić akcje nawet znacznie powyżej ceny rynkowej. Jednak zarząd zabrzańskiej spółki sceptycznie odniósł się do roli, jaką proponowała mu w holdingu warszawska firma i zdecydował, że nowa emisja zostanie skierowana do inwestorów finansowych (głównie zagranicznych). Na razie te plany nie zostaną zrealizowane, Mostostal bowiem, ze względu na dekoniunkturę i niską cenę akcji na GPW, przełożył sprzedaż nowych papierów.Jak dowiedział się nieoficjalnie PARKIET, kolejnym kandydatem Budimeksu jest Mostostal Kraków. Co prawda, ta spółka zawarła z Mostostalem Zabrze umowę o współpracy i powiązaniach kapitałowych (Zabrze ma skupić do 33% akcji Krakowa), jednak z informacji, które ma PARKIET wynika, że zarząd krakowskiej firmy jest skłonny zaakceptować ofertę Budimeksu. Szefowie obu spółek zawarli już umowę o współpracy, którą na początku października mają zaakceptować rady nadzorcze tych firm. Budimex w porozumieniu zadeklarował, że chce kupić pakiet od Skarbu Państwa (15%), od spółek zależnych Mostostalu Kraków, które dysponują prawie 10% akcji, oraz objąć nową emisję walorów krakowskiej firmy. W efekcie udział warszawskiego holdingu przekroczyłby 50% kapitału. Wydaje się, że klucz do przejęcia kontroli nad Krakowem pozostaje w rękach Skarbu Państwa, który niedawno ogłosił przetarg na sprzedaż 15--proc. pakietu Mostostalu Kraków. Z informacji PARKIETU wynika, że w przypadku gdy Budimex nie kupi tego pakietu, a trafi on do Mostostalu Zabrze, inwestycja w Mostostal Kraków nie będzie miała sensu. Wygląda więc na to, że ten, kto nabędzie resztówkę, będzie miał otwartą drogę do dalszego zwiększania zaangażowania kapitałowego. W przypadku, gdy Budimeksowi nie uda się przejąć kontroli nad Mostostalem Kraków, warszawska spółka będzie chciała kupić udziały w innej, już nie giełdowej spółce budowlanej z południowej Polski.Nieco łatwiejsza wydaje się sytuacja holdingu na północy. W tamtym rejonie, na bazie posiadanego potencjału wykonawczego (obecnie spółka buduje w Gdańsku dużą oczyszczalnię ścieków) Budimex utworzy spółkę Budimex Trójmiasto. W najgorszym razie, po odpowiednim dokapitalizowaniu będzie ona mogła pełnić funkcję centrum generalnego wykonawstwa. Jednak zarząd warszawskiej spółki nie ukrywa, że dużym wzmocnieniem grupy byłby także zakup większościowego pakietu w jednej ze średniej wielkości trójmiejskich firm budowlanych. Ze spółek notowanych na GPW w kręgu zainteresowań Budimeksu znajduje się Hydrobudowa Gdańsk. W wypowiedziach dla prasy Wiesław Ochnik, prezes zarządu tej firmy, stwierdził, że oferta Budimeksu jest bardzo interesująca i odpowiada Hydrobudowie. Problemem może być natomiast porozumienie się z największym akcjonariuszem gdańskiej spółki - XI NFI, który dysponuje prawie 25% głosów na WZA.

GRZEGORZ ZYBERT