Pekao SA chce być największym polskim bankiem

Pekao SA chce zostać do 2002 r. liderem zarówno na rynku instytucjonalnym, jak i detalicznym,a także dołączyć do grupy najlepszych banków europejskich. Zgodnie z przyjętym we wtorekprzez Radę Banku planem zarządu, znacząco poprawią się efektywność i rentowność, a takżespadną koszty.

- Przyjęliśmy agresywną strategię wzrostu - powiedziała prezes Maria Wiśniewska. Przygotowując trzyletni plan, założono szybszy od tegorocznego wzrost gospodarczy (5,4% w 2000 r.) oraz restrykcyjną politykę pieniężną NBP, osłabiającą tempo wzrostu kredytów. Pomimo to Pekao zamierza zwiększyć udział kredytów (wraz z korporacyjnymi instrumentami dłużnymi) w aktywach z obecnych 45% powyżej 55%. W strukturze dochodów ponad 40% mają stanowić dochody pozaodsetkowe. - Obecnie dochody prowizyjne od klientów korporacyjnych są dwa razy wyższe niż od klientów indywidualnych; do 2002 r. chcemy wyrównać te proporcje - zapowiada M. Wiśniewska.Koszty ogółem mają być za trzy lata realnie o 2% niższe niż planowane w br. - wyniosą 2,4 mld zł. O 13% zmniejszą się koszty osobowe. M. Wiśniewska nie powiedziała, jakim udziałem w rynku detalicznym zainteresowany jest bank. - Pozycja lidera oznacza, że będzie on większy niż PKO BP - stwierdziła. Pekao zamierza posiadać w 2002 r. 1000 placówek (obecnie 719) i 900 bankomatów (obecnie 606).Aby osiągnąć zamierzone cele, niezbędny jest wzrost kapitałów. W 2000 r. planowana jest emisja o wartości 1 mld zł. Konsorcjum UniCredito/Allianz obejmie 52,09%, reszta przeznaczona jest dla inwestorów finansowych. - Rozważamy emisję kwitów depozytowych - dodał członek zarządu Igor Chalupec. Kapitał będą podwyższać również zyski netto - do 2001 r. nie przewiduje się wypłacania dywidendy.Na wniosek prezes Wiśniewskiej Rada zgodziła się na zmiany w zarządzie. Odeszło trzech wiceprezesów, zajmujących się trzema bankami grupy - Witold Grześkowiak, Henryk Pyrka i Jerzy Zdrzałka - oraz Andrzej Bujarski. Nowym wiceprezesem został Paolo Fiorentino, dyrektor nadzorujący integrację grupy UniCredito.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI