Spekulacje Nomury
Czwartkowa cena GDR-ów na giełdzie w Londynie (od 6,30 do 6,45 UDS) powróciła do poziomu sprzed środy, kiedy to wynosiła mniej niż 6 USD. Środowa cena była następstwem ogłoszenia przez Skarb Państwa decyzji o wycofaniu się z dalszych negocjacji z France Telecom.Zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciel banku inwestycyjnego Nomura powiedział PAP, że inwestorzy początkowo nie mieli jasności co do zamiarów rządu polskiego w sprawie sprzedaży 25-35% udziałów. Później jednak doszli do wniosku, że rząd najwyraźniej ma w zanadrzu lepszą ofertę niż ta, którą zaproponowali Francuzi. - Byłoby dziwne, gdyby rząd doprowadził do upadku zaawansowanych negocjacji bez wyraźnego powodu, bez próby ponownego przedyskutowania francuskiej oferty, rezygnując ze starań uzyskania lepszej ceny (...). Może zatem jest ktoś inny, kto także chciałby być włączony do negocjacji? - stwierdził.Rzecznik British Telecom John Simon, odmówił skomentowania doniesień prasowych, że brytyjski koncern może złożyć ofertę Skarbowi Państwa w ramach nowego przetargu na strategiczny udział w TP SA. Stwierdził, że niczego nie wyklucza, ponieważ sytuacja zmienia się szybko. Wcześniej czołowi przedstawiciele BT wypowiadali się krytycznie o polskim rynku telekomunikacyjnym jako w niedostatecznym stopniu zderegulowanym.
A.M., PAP