Internet w Polsce
Internet powstał 30 lat temu. W Polsce funkcjonuje od ośmiu. W latach 1990-1997 liczba użytkowników sieci wzrosła na świecie z 1 do 70 mln. Z kolei liczba osób związanych z internetem zwiększyła się z 36 do 118 mln. W kraju liczbę internautów szacuje się na 1,5-2 mln. Roczny wzrost użytkowników sieci to 70-100%.Barierą rozwoju internetu w Polsce jest na razie sieć telekomunikacyjna i liczba komputerów (ok. 2,8 mlnaktywnych PC). Obecnie zarejestrowanych jest u nas ok. 35 tys. domen internetowych. Istnieje także ponad10 tys. witryn. Ponad 57% firm posiada własną stronę www, a 82% korzysta z dostępu do sieci.
Wzrost zainteresowania internetem spółek publicznych dało się zauważyć kilka miesięcy temu. Zaowocowało to prawdziwą wojną o sieć. Prawie codziennie firmy informują o inwestycjach w internet lub przejmowaniu podmiotów działających w branży. Mimo to na prawdziwy boom w tym segmencie rynku informatycznego przyjdzie jeszcze poczekać. Analitycy przewidują, że dopiero w nadchodzącym roku rozstrzygnie się, kto przetrwa na rynku i będzie czerpał z niego korzyści. Dlatego niechętnie wypowiadają się na temat wyceny firm przez pryzmat posiadanych udziałów w sieci. Wiadomo, iż spółek zainteresowanych internetem jest dużo. W praktyce tylko kilka ma szanse na osiągnięcie sukcesu. Z tego względu można spodziewać się, iż na rynku w krótkim czasie dojdzie do sojuszy strategicznych. Pierwszym przykładem może być współpraca firmy ComArch z RMF FM. Wiadomo również, iż w rozwój usług związanych z globalną siecią zamierza zaangażować się Agora. Firma ta jest obecnie bez wątpienia jednym z najlepszych partnerów dla spółek informatycznych chcących budować silny portal. Przedstawiciele wydawcy "Gazety Wyborczej" w wypowiedziach prasowych zapowiadali możliwość pozyskania partnera strategicznego w dziedzinie internetu.Na warszawskiej giełdzie nie jest notowana jeszcze żadna typowo internetowa spółka. Odbiegamy pod tym względem od krajów Europy Zachodniej, a zwłaszcza Stanów Zjednoczonych, gdzie firmy internetowe biją rekordy popularności. Ich giełdową kapitalizację szacuje się na 1 bln USD. Przychody tego typu podmiotów rosną o 19% kwartalnie. Raczkuje u nas także handel przez internet, podczas gdy w USA ponad 50% tegorocznych zakupów świątecznych zostanie dokonanych za pomocą sieci. Wartość handlu związanego ze świętami wyniesie ok. 10 mld USD. Szacuje się, że wartość obrotu w sklepach elektronicznych w 2003 r. przekroczy 3 bln USD.OptimusMimo nasilającej się konkurencji, Optimus uważany jest za lidera na krajowym rynku internetu. Początki tego typu działalności sięgają 1995 r., kiedy to spółka rozpoczęła pracę nad budową portalu Onet.pl, wprowadzeniem technologii bezpieczeństwa i ochrony danych oraz tworzeniem oprogramowania internetowego. W 1996 r. firma jako pierwsza w branży rozpoczęła inwestycje w multimedia. Została założona spółka Optimus Pascal Multimedia. Przedmiotem działalności nowego podmiotu było dostarczanie multimedialnych programów edukacyjnych. Głównym partnerem firmy było wydawnictwo Dorling Kindersley. Tego samego roku powstał - w ramach struktury Optimusa - Departament Internetu. Na początku działalności DI udostępnił katalog Polskie Zasoby Internetu, do którego dodawano stopniowo serwisy tematyczne. W marcu 1997 r. uruchomiono system darmowej poczty i stron www. Równolegle wprowadzono inne usługi internetowe, jak korzystanie z poczty elektronicznej, usługi hostingowe, tworzenie serwisów internetowych dla klientów komercyjnych. W 1999 r. doszło do połączenia trzech podmiotów: Optimus Pascal Multimedia, Pascal sp. z o.o. i krakowskiego Departamentu Internetu. W wyniku tych działań powstała firma Optimus Pascal SA. Przedmiotem działalności spółki jest: dostarczanie treści i utrzymywanie portalu internetowego Onet.pl, świadczenie usług internetowych, produkcja i sprzedaż programów multimedialnych oraz prowadzenie wydawnictwa.Uruchomiony w 1996 r. Portal Onet.pl odgrywa decydującą rolę w strategii Optimusa. Obecnie oferuje on szeroki pakiet serwisów i usług w polskim internecie. Zdaniem spółki Onet jest przodującym portalem zarówno pod względem liczby odwiedzin (1 mln wejść dziennie), liczby zarejestrowanych użytkowników (222 tys.), jak i liczby kont e-mailowych (430 tys.). Oglądalność portalu w listopadzie wynosiła 33,5 mln page views (liczba obejrzeń), co stanowi ponadpięciokrotny wzrost w stosunku do listopada 1998 r.Do najważniejszych serwisów Onet.pl należą: wiadomości, biznes, rozrywka, turystyka, multimedia, pogoda i program TV. Jednym z najciekawszych serwisów jest biznes. W jego skład wchodzą komunikaty spółek (ok. 6 tys. raportów), tabela, która pozwala na wybieranie i sortowanie spółek według 50 cech (stopa zwrotu, obrót, EKD, sprzedaż itp.), strony walorów (spółka, waluta, fundusz), a także codzienny biuletyn giełdowy, ogólny gospodarczy serwis informacyjny oraz popularna Gra Giełdowa.Onet.pl udostępnia również - zdaniem spółki - najlepszą obecnie w polskim internecie wyszukiwarkę Infoseek (v. 3.1). Wyszukiwarki to najchętniej odwiedzane strony w sieci. To z nich użytkownik dowiaduje się, gdzie znaleźć interesujące go informacje. Oprogramowanie firmy Infoseek (v. 2.1) było udostępniane wcześniej przez należący do Uniwersytetu Warszawskiego ICM. Wyszukiwarkę tę odkupił od ICM Internet Ventures Poland.Oprócz prowadzenia portalu dużym przedsięwzięciem internetowym Optimusa jest handel w internecie. Powstały w listopadzie br. przy współpracy z Bankiem Przemysłowo-Handlowym sklep internetowy (e-market) docelowo ma być największym wirtualnym sklepem w Polsce.Do chwili obecnej nakłady nowosądeckiej spółki na działalność internetową pochłonęły 28 mln zł. Zgodnie z programem Optimus@Internet, strategia działań marketingowych i sprzedaży oraz rozwój nowych produktów i usług firmy mają być ukierunkowane na współpracę z internetem. Realizacja tego programu zakłada przede wszystkim wykorzystanie portalu Onet.pl, który jest podstawą do rozwoju nowoczesnych usług internetowych, takich jak: budowa logistyki i sprzedaży przez sieć, sprzedaż produktów bankowych i ubezpieczeniowych, intranet, budowa sklepów e-commerce, tworzenie rozbudowanych serwisów internetowych i profesjonalne usługi hostingowe.Strategicznym celem Optimusa na przyszłość jest utrzymanie dominującej pozycji na rynku portali internetowych. Cel ten ma być osiągnięty dzięki oferowaniu jak najlepszej treści, handlu elektronicznego i usług oraz dostępu do sieci. Optimus prowadzi rozmowy w celu pozyskania do działalności internetowej strategicznych partnerów i zawarcia sojuszy z firmami medialnymi. Wyniki negocjacji będą znane za pół roku.dokończenie na str. II-IIIdokończenie ze str. IProkom SoftwareNajwiększym konkurentem portalu Onet.pl jest Wirtualna Polska, należąca do Prokom Software. Portal ten powstał w październiku 1995 r. W miarę rozwoju Wirtualnej Polski konieczne stało się stworzenie osobnej firmy zajmującej się jej kompleksową obsługą. We wrześniu 1998 r. powstała WP sp. z o.o. Rok później firma pozyskała nowych udziałowców i zmieniła formę prawną na spółkę akcyjną. Dzięki wejściu Prokomu, WP mogła zwiększyć zatrudnienie, kupić nowoczesny sprzęt i zainwestować w nowe technologie.Podstawowym zadaniem WP jest redagowanie i rozwijanie portalu. Ponadto firma pełni funkcję wydawcy, tworzy nowe produkty informatyczne, występuje jako medium reklamowe, projektuje i wykonuje serwisy informacyjne www na zlecenie firm zewnętrznych, a także uczestniczy w licznych przedsięwzięciach promujących internet w Polsce.Wśród ważniejszych dokonań do chwili obecnej firma wymienia m.in.: pozyskanie do współpracy wielu renomowanych przedsiębiorstw, podpisanie umów z liderami w dziedzinach związanych z dostarczaniem różnorodnych informacji (Forga - multimedialna encyklopedia, DM Penetrator - serwis kapitałowy, Teleadreson - baza teleadresowa) oraz uzyskanie koncesji na świadczenie usług telekomunikacyjnych. WP stworzyła wydanie elektroniczne "Rzeczpospolitej", wirtualny sklep, strony banku PKO BP, a także pocztę "Życia" i "Wprost".Wirtualna Polska udostępnia serwisy informacyjne o różnej tematyce. Wiele z nich jest tworzonych przez zewnętrzne firmy współpracujące z WP. W serwisie wiadomości znaleźć można najważniejsze informacje z kraju i ze świata, aktualizowane 24 godziny na dobę. Dane do serwisu kapitałowego dostarcza DM Penetrator i redakcja miesięcznika "Rynek Kapitałowy". W tworzeniu go biorą udział także inne biura maklerskie zaangażowane w publikację edycji gazetowej "Rynku Kapitałowego". Inne serwisy WP to: praca (35 tys. ofert zatrudnienia), motoryzacja, encyklopedia, firmy, Moja Wirtualna Polska (można stworzyć indywidualnie profilowany portal), program TV, pogoda, strony muzyczne i poczta.Portal Wirtualna Polska odnotowuje ponad 1 mln odwiedzin dziennie (ponad 30 mln miesięcznie). Około 90% odwiedzających WP to mężczyźni. Osoby w wieku 25-30 lat stanowią 54% użytkowników.Jedną z dziedzin, w której Prokom upatruje ogromnych możliwości rozwoju, jest telekomunikacja, a zwłaszcza nowe techniki przekazu - w tym wykorzystanie nowych rodzajów usług, jakie zapewnia dynamiczny rozwój sieci internet. Firma zakończyła kilka własnych projektów informatycznych realizowanych z wykorzystaniem technologii internetowych.Dla Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (PAIZ) Prokom wykonał system o nazwie InfoBase, umożliwiający zewnętrznym użytkownikom korzystanie, z dowolnego miejsca na świecie, za pośrednictwem internetu, z bazy danych założonej i utrzymywanej przez PAIZ. Baza danych zawiera informacje o polskich firmach i inwestorach zagranicznych, ułatwia kojarzenie partnerów biznesowych oraz umożliwia śledzenie informacji o projektach, inwestycjach i kontraktach. Kolejnym przedsięwzięciem jest Płatnik. Wraz z uruchomieniem Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS, płatnicy uzyskali możliwość przesyłania wszelkich dokumentów do Zakładu drogą elektroniczną. Możliwe są trzy sposoby dostarczania dokumentów: protokół ftp, www lub poczta elektroniczna. Ciekawym rozwiązaniem jest również Promak-WEB, który działa w ok. 20 biurach maklerskich. Jest to system komunikacji pomiędzy biurem maklerskim i jego klientami. Umożliwia świadczenie usług dla klientów indywidualnych i prywatnych, zapewniając bezpieczne i szybkie dokonywanie operacji giełdowych i płatniczych.Prokom zamierza również rozwijać grupę internetową. W październiku br. spółka kupiła firmę The Polished Group. Oba podmioty planują stworzyć wiodącą na krajowym rynku spółkę oferującą technologie internetowe. TPG specjalizuje się w projektowaniu rozwiązań internetowych, które pozwalają na tworzenie profili użytkowników oraz systemów bezpieczeństwa przesyłu danych. W zakres jego usług wchodzi tworzenie i administrowanie stron www oraz tworzenie aplikacji wykorzystujących technologię GIA do obsługi baz danych. Jednym z ostatnich projektów realizowanych przez firmę jest praca nad systemem informatycznym dla DM Penetrator. Rozwiązania przygotowywane przez TPG wykorzystywane są m.in. przez Reutersa, Microsoft, CR Media oraz Sun Microsystem. Spółka ściśle współpracuje z Netscape Communications, Nisus Software oraz Intution Publishing.Rozwój działalności internetowej jest dla Prokomu priorytetem. W przyszłym roku w ten pion działalności spółka chce zainwestować połowę tegorocznego zysku. Oznacza to inwestycje rzędu 40-50 mln zł. Najnowszym sukcesem WP jest pozyskanie partnera strategicznego - światowego koncernu Intel. Objął on na razie 6% udziałów, jednak warto podkreślić, że była to pierwsza inwestycja Intela w Europie Środkowej.SoftbankProwadzone przez Softbank działania mają na celu zbudowanie grupy internetowej bazującej na firmach zależnych. Głównym kierunkiem działania grupy będzie przede wszystkim kreowanie specjalistycznych serwisów usługowych i informacyjnych dla branż, z którymi spółka współpracuje (finanse i bankowość). W tych dziedzinach, a zwłaszcza w zakresie tworzenia nowych usług lub serwisów usługowych, Softbank będzie w znacznym stopniu opierał się na współpracy z partnerami zachodnimi oraz wspólnie z nimi uczestniczył w procesach standaryzacji i unifikacji rozwiązań.Na początku grudnia br. Softbank kupił firmę internetową Polska OnLine. Na jej bazie spółka zamierza wykreować dobrze postrzegany, specjalistyczny portal internetowy. Dzięki współpracy z wiodącymi firmami medialnymi Softbank chce pozyskać dla portalu istotne dla branży serwisy informacyjne (np. finansowy), a z drugiej strony zainteresować tego typu podmioty internetem jako formą przekazu informacji i dystrybucji reklam. Za pomocą sieci Softbank chce także zapewnić dostęp i umożliwić klientom operacje na rachunkach bankowych i inwestycyjnych oraz oferować usługi ubezpieczeniowe. Od kilku lat warszawska firma oferuje własne rozwiązanie klasy Home/Corporate Banking - NetBank.Dalsze działania Softbanku polegać będą na konsolidacji firm działających w dziedzinie internetu. Dzięki inwestycjom kapitałowym spółka chce w szybkim czasie uzyskać duży potencjał i uniwersalną wiedzę w zakresie internetu, by móc kreować oferty, które nie będą poddane istotnym ograniczeniom charakterystycznym dla naszego rynku (dostęp czy bariery telekomunikacyjne).Do grupy internetowej, której budowę Softbank rozpoczął od przejęcia Polski OnLine, będą transferowane doświadczenia z zakresu e-commerce. Jest to dla firmy druga - oprócz prowadzenia portalu - ważna dziedzina funkcjonowania w oparciu o internet. Ze względu na coraz większe zapotrzebowanie na usługi typu B2B (business to business) Softbank poważnie rozważa budowę i realizację takich serwisów.TP SATelekomunikacja Polska dosyć późno przystąpiła do walki o pozycję w internecie. We wrześniu 1999 r. podpisany został akt założycielski spółki tp.internet, która w całości jest własnością naszego narodowego operatora telekomunikacyjnego. Opóźnienie czasowe TP SA zamierza nadrobić skalą zaangażowania w nowy projekt. W ciągu trzech najbliższych lat tp.internet planuje przeznaczyć na rozwój usług internetowych i gospodarki elektronicznej 500 mln zł. Jest to jak do tej pory najwyższa deklarowana kwota inwestycji.tp.internet chce wejść w całą gamę usług internetowych - od obsługi klientów korporacyjnych, poprzez e-commerce, po utworzenie własnego portalu. Sławomir Kulągowski, prezes firmy, zapowiada, iż jej przyszłość będzie oparta na usługach sieciowych. Ten kierunek rozwoju jest oparty na założeniu generalnej zmiany sposobu korzystania z systemów IT, a w konsekwencji innej organizacji przedsiębiorstw. Według Sławomira Kulągowskiego, w niedalekiej przyszłości zadaniem firm teleinformatycznych będzie dostarczanie aplikacji, które umożliwią przedsiębiorstwom zdalne korzystanie przez internet z różnego rodzaju usług (np. finansowo-księgowych). - Funkcjonalność dostarczana przez sieć zastąpi wewnętrzne systemy IT - uważa prezes Kulągowski.Przedstawiciele zarówno Telekomunikacji Polskiej, jak i tp.internet zapowiadają, iż rozwój segmentu internetowego w ramach TP SA będzie opierał się na współpracy z innymi działającymi na rynku podmiotami z branży. Niewykluczone jednak, iż tp.internet zdecyduje się na przejęcie innych firm.ComArchDziałalność internetową krakowskiej firmy można podzielić na dwa piony: produkcję oprogramowania internetowego (ComArch) i prowadzenie portalu (ComArch i RMF FM). W nowej strukturze ComArch pozostanie integratorem internetu dla korporacji. Spółka chce umożliwić firmom tworzenie sklepów internetowych, jak również dostarczać produkty dla operatorów sieci. Kolejnym przyszłościowym zamierzeniem spółki jest serwis aplikacji. ComArch jako wytwórca systemu finansowo-księgowego EGERIA ma możliwość utworzenia internetowego biura rozrachunkowego (księgowanie sieciowe). Mała firma zamiast kupować program finansowo-księgowy będzie mogła księgować dane na serwerze przez internet. Najbardziej znane produkty ComArchu z rodziny Wirtual World to: vibank, vshop i vbroker.Portal internetowy będzie uruchamiany przez firmę Internet FM zarejestrowaną 18 sierpnia 1999 r. Kapitał założycielski spółki wynosi 3 mln zł. Radio Muzyka Fakty sp. z o.o. - operator ogólnopolskiej sieci radiowej RMF FM - objął 25 proc. akcji, Broker FM - spółka sprzedająca usługi grupy RMF FM - kolejne 25 proc., a ComArch - 45 proc. Pozostałe 5 proc. znajduje się w rękach prywatnych. Zasadniczym celem spółki jest prowadzenie działalności medialnej, electronic commerce oraz świadczenie usług komunikacyjnych z wykorzystaniem sieci internet. Pierwszym zadaniem, które firma postawiła przed sobą, jest stworzenie internetowego centrum dla masowego odbiorcy (tzw. hub'a), które ma umożliwić dotarcie użytkownikom do osób o podobnych zainteresowaniach, ciekawych informacji, rozrywki, baz wiedzy i towarów. Premiera pierwszej usługi Internet FM - serwisu bezpłatnych kont pocztowych - miała miejsce 18 października 1999 r.W styczniu 2000 r. zostanie uruchomiony przez ComArch i RMF FM nowy portal internetowy o nazwie Interia.pl (zmiana roboczej nazwy InternetFM). Nowy portal przeznaczony będzie dla tych, którzy chcą wykorzystać sieć internetową do konkretnych zadań, niekoniecznie związanych z komputerami czy internetem. Dlatego najważniejszym zadaniem, jakie postawił sobie zespół Interii, jest stworzenie atrakcyjnych własnych serwisów internetowych - informacyjnych, biznesowych i rozrywkowych. Nie będą one stanowić jedynie punktów wyjścia do innych miejsc w sieci, ale też samodzielnie dadzą konkretne korzyści użytkownikowi. Portal będzie oparty głównie na technologii firm Hewlett-Packard i Oracle. Hewlett-Packard dostarcza rozwiązania dla takich klientów jak Amazon i AOL. Z kolei Oracle dostarcza systemy dla większości dużych światowych serwisów electronic-commerce takich jak E-bay, Amazon czy Yahoo. Oracle i HP zaplanowały duże kampanie reklamowe za pośrednictwem nowego portalu. Ich łączna wartość wyniesie ponad 700 tys. złotych. Do zarządzania kampaniami reklamowymi Interia wykorzysta specjalizowany system AdServer realizowany przez ComArch Gdańsk.W przyszłym roku w działalność internetową ComArch zamierza zainwestować ok. 16 mln zł. Środki te będą pochodzić z nowej emisji akcji. Interia.pl ma podlegać zmianom kapitałowym. Niewykluczone że już w najbliższym czasie do przedsięwzięcia zostanie dopuszczony operator telekomunikacyjny. Zdaniem przedstawicieli ComArchu, udziałowcami firmy internetowej powinny być: spółka informatyczna (technologie), koncern medialny (treść) i właśnie operator telekomunikacyjny (sieć dostępu).Ster-ProjektSter-Projekt nie zamierza uruchamiać portalu internetowego ani przejmować kolejnych firm z branży. Działalność internetowa spółki opierać się będzie na przejętym w ostatnim czasie operatorze usług internetowych - Bankowe Centrum Informacyjne - i współpracy z amerykańską firmą Broad Vision. Spółka chce operować na rynku bankowym i przemysłowym w zakresie e-commerce i e-biznes.Pół roku temu Ster-Projekt zawarł umowę partnerską z Broad Vision, jednym z liderów rozwiązań internetowych w USA. Polska firma jest wyłącznym partnerem Amerykanów w Polsce. Celem porozumienia jest wdrażanie u klientów oprogramowania z rodziny One-to-One, służącego do personalizacji kontaktów z klientami, partnerami i pracownikami. Oferowanie wspólnych z Broad Vision rozwiązań jest tylko jednym z obszarów działania Ster-Projektu w dziedzinie szeroko rozumianych usług związanych z wykorzystaniem internetu, ekstranetów i intranetów. Ster-Projekt jest właścicielem krakowskiego dostawcy usług internetowych (ISP) BCI, działającego na rynku od 1995 r. Spółka zamierza wykorzystać doświadczenia przejętego podmiotu w rozwijaniu dalszej działalności usługowej i wdrożeniowej. BCI oferuje przyłączanie do internetu, budowanie i aktualizację stron www, uruchamianie i prowadzenie serwera wirtualnego, zakładanie i prowadzenie list dyskusyjnych oraz reklamę na swoich stronach.Planowane przez Ster-Projekt inwestycje w nowe technologie będą dokonywane głównie w rozwiązania umożliwiające wykorzystanie internetu. Pochłoną one ponad 7 mln zł.ComputerLandComputerLand jest firmą, która od początku interesuje się działalnością B2B (business to business), czyli na rzecz klientów korporacyjnych, a nie indywidualnych konsumentów. Tak jest również w przypadku internetu. Spółka, podobnie jak Ster-Projekt, nie przewiduje tworzenia portali typu Onet czy Wirtualna Polska, które obsługują klientów indywidualnych. Decyzję taką ComputerLand motywuje m.in. obserwacją trendów, wielkością rynku (jego 90% na świecie stanowi B2B) oraz oczekiwaniami klientów, którzy chcą, by spółka budowała wspólnie z nimi rozwiązania e-biznesowe, a nie realizowała samodzielnie przedsięwzięcia konkurencyjne.Co najmniej 25% nakładów na badania i rozwój ComputerLand przeznacza na internet. Wszystkie nowe produkty własne spółki są "Internet-ready" zarówno w zakresie technologii ich realizacji, jak i funkcjonalności. Systemy już istniejące są dostosowywane. Dotychczasowym klientom firma oferuje przejście na nowe systemy umożliwiające handel elektroniczny.ComputerLand zamierza rozwijać swoje produkty internetowe przede wszystkim w trzech kierunkach: bankowość, służba zdrowia i administracja. Pierwszy segment obejmuje bankowość elektroniczną i internetową oraz dostęp do systemów bankowych za pomocą telefonu komórkowego. Spółka będzie również specjalizować się w działaniach związanych z elektronicznym pieniądzem i autoryzacją płatności. Służbie zdrowia ComputerLand chce zaoferować aplikacje, które umożliwią internetowy dostęp do baz danych statystycznych i lekarza domowego (wszystkie informacje o pacjencie, diagnozowanie, konsultacje). Oferta dla administracji obejmować będzie systemy do certyfikacji i szyfrowania. Działalność internetową ComputerLand rozwija przy współpracy partnerów, takich jak: Cisco, Oracle czy Sanchez.Warszawska spółka rozwija również możliwości konsultingowe w zakresie budowy strategii internetowej dla swoich klientów, selekcji optymalnych technologii internetowych, zarządzania wdrożeniami oraz redefinicji modelu biznesowego klienta w celu sprostania wymaganiom e-biznesu.Internet IdeaInternet Idea powstał w 1997 r. Kapitał zakładowy spółki wynosi 2 mln zł. Obecnie firma negocjuje z dwoma inwestorami podwyższenie kapitału do kilkunastu milionów dolarów. Na przełomie roku Internet Idea zostanie przekształcony w spółkę akcyjną. Maksymalnie w ciągu dwóch lat firma chciałaby się znaleźć na rynku równoległym warszawskiej giełdy. Niewykluczone, że Internet Idea pozyska akcjonariusza w postaci firmy medialnej. Prowadzi także rozmowy o współpracy z podmiotami ze Stanów Zjednoczonych.W pierwszym kwartale przyszłego roku Internet Idea uruchomi własny portal internetowy. Ma on działać w oparciu o już funkcjonujące serwisy tematyczne. Oprócz typowych elementów, takich jak katalog stron www czy bezpłatna poczta elektroniczna, portal będzie zawierał wyszukiwarkę stworzoną specjalnie pod kątem zawiłości języka polskiego, a także rozwiązania e-commerce dla firm i osób prywatnych. Główną siłą napędową mają być jednak serwisy poświęcone tematom z wielu dziedzin, prowadzone przez profesjonalne zespoły dziennikarzy. Bardzo ważne będą również zastosowane rozwiązania do personalizacji wrót: dadzą one internautom niespotykaną dotychczas swobodę w wyborze modułów umieszczanych w swojej własnej wersji strony głównej: w zależności od zainteresowań będzie można umieścić wyniki rozgrywek tylko wybranych turniejów tenisowych lub wyniki wybranej spółki giełdowej, zażądać wysłania informacji SMS-em na zwykły telefon komórkowy, a nawet wybrać rozdzielczość monitora.W nadchodzącym roku Internet Idea zamierza przeznaczyć na inwestycje do 3 mln USD. Spółka uważa, że jest w stanie konkurować z takimi potentatami rynku, jak Onet czy Wirtualna Polska.Poland.comProjekt utworzenia firmy Poland.com jest efektem współpracy dwóch firm - Vogel Publishing (wydawca m.in. czasopisma komputerowego Chip) oraz MCI Management (udziałowcem spółki jest giełdowy Howell). Poland.com zamierza stworzyć hub internetowy (portal uniwersalny). Według zapowiedzi jego twórców od konkurencji ma się on różnić szerokością oferty serwisów internetowych oraz dogłębnym traktowaniem tematów zawartych w podstronach tematycznych. Start portalu planowany jest na drugi kwartał przyszłego roku jednak według założeń do końca 2001 roku ma się on znaleźć w pierwszej trójce w naszym kraju pod względem liczby odwiedzin, przychodów z handlu elektronicznego i usług internetowych. Przedstawiciele Poland.com zakładają, że znaczną część zawartości merytorycznej portalu będą dostarczały firmy zewnętrzne. Rozmowy w tej sprawie są podobno prowadzone m.in. z właścicielami różnych tytułów prasowych, jednak nie ujawniono, kto mógłby wchodzić w grę.Podstawowym atutem nowej firmy jest prawo do domeny Poland.com, które zostało wniesione przez Vogel Publishing. W oparciu o tę domenę będą udostępniane konta poczty elektronicznej oraz strony www. Wstępne inwestycje w przedsięwzięcie mają wynieść 6 mln zł, natomiast docelowo wartość ta ma zwiększyć się do 20-25 mln zł. W 2001 r. firma planuje przeprowadzenie publicznej subskrypcji akcji. Władze Poland.com nie są jednak przekonane, czy papiery zostaną wprowadzone do obrotu na giełdzie warszawskiej. Zdaniem Tomasza Czechowicza, prezesa Poland.com, do takiego rozwiązania zniechęcają regulacje prawne. Chodzi tu m.in. o wymóg osiągania zysku, podczas gdy w firmach internetowych w pierwszych latach działalności koszty przewyższają wpływy.Bazą do tworzenia portalu ma być m.in. serwis informacyjny Chip Online (www.chip.pl), który według przedstawicieli Vogel Publishing należy do najpopularniejszych w Polsce portali wertykalnych.Kolejni chętniWiadomo, że chętnych do działalności w sieci jest znacznie więcej. W najbliższym czasie swoje plany ma przedstawić Agora. Już obecnie na rynku pojawia się wiele spekulacji wokół projektów tej spółki. Początkowo spekulowano o możliwości współpracy Agory z ComputerLandem (prezes ComputerLandu Tomasz Sielicki zasiada w Radzie Nadzorczej Agory). Obecnie coraz częściej wskazuje się Onet jako potencjalnego partnera.Kolejnym podmiotem mogącym wpłynąć na kształt rynku może być spółka utworzona przez Polkomtel, Tel-Energo oraz Euro Zet (właściciel stacji Radio Zet). Szczegóły tego projektu nie są na razie znane. Wiadomo natomiast, że według planów przedsięwzięcie ma wystartować w pierwszym kwartale 2000 r.
Dostęp do internetuJedną z kluczowych dziedzin, jeśli chodzi o rozwój internetu w naszym kraju jest masowe upowszechnienie szybkiego i oferowanego po rozsądnych cenach dostępu do sieci. Również w tym segmencie toczy się ostra walka. W sposób naturalny dużą część tego rynku chciałaby przejąć Telekomunikacja Polska, która obecnie, poprzez sieć telefonii stacjonarnej, posiada dostęp do 9 mln abonentów. Podstawową usługą spółki było uruchomienie kilka lat temu numeru 0202122 pozwalającego na dostęp do internetu po cenie połączeń lokalnych. Był to niewątpliwie krok w dobrym kierunku, jednak wadą tego rozwiązania była niezbyt duża szybkość transmisji oraz notoryczne wręcz przeciążenie linii. Niedawno TP SA uruchomiła nową usługę - SDI, czyli Szybki Dostęp do Internetu. Wykorzystujące technologię HIS (Home Internet Solutions) firmy Ericsson rozwiązanie umożliwia transfer danych z sieci z szybkością 115 kb/s. Koszt instalacji systemu wynosi 1 tys. zł, a miesięczny abonament ustalono na 160 zł.O segment usług związanych z masowym dostępem do internetu walczą też inne firmy. W przypadku dużych miast najpoważniejszą konkurencją dla Telekomunikacji mogą być telewizje kablowe. Działająca w grupie Elektrimu firma Bresnan już obecnie oferuje części użytkowników telewizji Aster City usługę o nazwie Aster City Net (ACN). Abonament za nieograniczony czasowo szybki dostęp do internetu wynosi 80 zł dla osób korzystających również z telewizji kablowej lub 100 zł dla użytkowników wyłącznie internetu. W chwili obecnej ACN dysponuje własnym łączem satelitarnym do USA (1 Mb/s) oraz kilkoma łączami do polskich zasobów internetowych (m.in. do NASK 1 Mb/s). Wszystkie serwery używane przez ACN pracują na platformie Unix-owej, a sposób konfiguracji sieci pozwala na obsługę 20-krotnie większego ruchu, niż jest generowany obecnie.W ramach usługi dostępu do internetu każdy klient ACN uzyskuje możliwość stworzenia prywatnej strony www oraz do pięciu kont e-mailowych przy łącznym wykorzystaniu do 30 MB powierzchni dyskowej. W najbliższej przyszłości usługi ACN będą połączone z produktami El-Net - innej firmy wchodzącej w skład grupy Elektrimu. Spółka ta posiada koncesję na oferowanie usług telefonii stacjonarnej m.in. na terenie byłego województwa warszawskiego. Klientom zostanie zaoferowany pakiet trzech usług: telewizja kablowa, telefon oraz dostęp do internetu. W mniejszych miastach dostęp do internetu oferowany będzie za pośrednictwem sieci El-Net. W przyszłości na bazie swych klientów Elektrim Telekomunikacja zamierza zaoferować m.in. e-commerce.Internet jest też jednym ze strategicznych kierunków rozwoju United Pan-European Communications (UPC). Firma ta w roku bieżącym przejęła spółkę @ Entertainment, do której należała sieć telewizji kablowej PTK oraz platforma cyfrowa Wizja TV. Problem UPC polega obecnie na tym, że firma ta nie posiada licencji na przesyłanie danych, która jest niezbędna do zaoferowania dostępu do internetu. Można jednak przypuszczać, iż UPC na naszym rynku przyjmie strategię stosowaną w innych krajach. Program dostępu do szybkiego łącza internetowego nosi tam nazwę "chello". UPC oferuje go obecnie w Austrii, Belgii, Holandii i Norwegii. Na początku grudnia br. chello posiadało 106,5 tys. abonentów. W Polsce, po przejęciu @ Entertainment UPC posiada ok. 1 mln abonentów telewizji kablowej. To właśnie oni będą stanowili bazową klientelę internetowych usług UPC. Warto pamiętać, że 7-proc. udziałowcem UPC jest Microsoft Billa Gatesa.Poza sieciami telewizji kablowych internetem zainteresowani są również prywatni operatorzy telefonii stacjonarnych. Największym podmiotem jest tu Netia. Firma ta powołała spółkę Internetia. Jej pierwszym głośnym posunięciem był zakup Top-Netu - jednego z providerów internetu. Kolejnym etapem była umowa z Ericssonem. Według jej postanowień skandynawska firma zbuduje dla Netii ogólnopolską sieć opartą na protokole IP. Ericsson, dostarczy też niezbędny do realizacji projektu sprzęt: m.in. serwery i routery. Projekt Netii zakłada, iż dla abonentów standardem będą modemy 56 kb/s. Początkowo projekt ma ruszyć w dziesięciu największych miastach.Zdaniem specjalistów największą przyszłość mają operatorzy telewizji kablowych. Nie ma w tym nic dziwnego biorąc pod uwagę fakt, iż "kablówki" mogą umożliwić transfer danych z szybkością nawet 10 Mb/s, podczas gdy w ISDN jest to 128 kb/s. Porównanie to jeszcze lepiej obrazuje fakt, iż w pierwszym przypadku ściągnięcie przez sieć trwającego ponad 3 godz. filmu Titanic w pierwszym przypadku zajęłoby 7 min 23 s, a w drugim 9 godzin i 14 minut.
TOMASZ MUCHALSKI
