Kredytowanie budownictwa mieszkaniowego
Gminy inwestujące w uzbrajanie terenów pod każdy rodzaj budownictwa mieszkaniowego mogą ubiegać się o kredyty z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego (KFM). Takie możliwości daje nowelizacja ustawy o niektórych formach wspierania budownictwa mieszkaniowego, która weszła w życie w połowie stycznia. Zarządzający KFM Bank Gospodarstwa Krajowego ma nadzieję, że dzięki nowym przepisom wzrośnie zainteresowanie samorządów kredytem tego typu.Do 1998 r. gminy mogły liczyć na dotacje budżetowe na rozwój infrastruktury technicznej. Zdaniem autorów nowelizacji, kredyt jest bardziej efektywny, a jego preferencyjna formuła - bardziej atrakcyjna. Zasady są podobne jak w przypadku towarzystw budownictwa społecznego (TBS). Wartość kredytu nie może przekroczyć 70% kosztów inwestycji, a oprocentowanie to połowa stopy redyskontowej NBP. Jak dotąd pożyczki tego typu stanowią ok. 2% wartości portfela kredytowego KFM. Do końca ub.r. udzielono ich 15 na łączną kwotę ok. 21,2 mln zł. Dwóch trzecich z nich udzielono w 1999 r.Nowelizacja ustawy pozwala KFM i kasom mieszkaniowym na lokowanie nadwyżek finansowych w listy zastawne banków hipotecznych. Nowe przepisy zmieniają zasady działania TBS-ów. Złagodzono m.in. kryteria przyznawania kredytów towarzystwom. Obecnie wystarczy hipoteka i cesja z praw z polisy ubezpieczeniowej i należnych czynszów, wcześniej wymagane było zabezpieczenie o wartości 130% kwoty kredytu.TBS-y będą mogły spłacać kredyty nie tylko z pieniędzy z czynszów, ale też z przychodów z innych źródeł. Ustawa pozwala, aby było to m.in. prowadzenie remontów i modernizacji, wynajmowanie lokali użytkowych i zarządzanie budynkami mieszkalnymi, które nie są własnością TBS. Towarzystwa będą mogły występować do samorządów o podniesienie stawek czynszów do poziomu, który umożliwiałby pokrycie kosztów eksploatacji i obsługi zaciągniętych kredytów.
M.CH.