Sąd oddalił roszczenia Deutsche Telekom
Warszawski Sąd Rejonowy nie uznał roszczeń spółki zależnej Deutsche Telekomw sprawie wniesienia przez Elektrim udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej do firmyElektrim Telekomunikacja.
- Decyzja sądu potwierdza, iż działania podejmowane przez zarząd Elektrimu były zgodne z prawem - powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu. Przypomnijmy, iż w grudniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy zarejestrował podwyższenie kapitału firmy Elektrim Telekomunikacja poprzez wniesienie przez Elektrim aportem udziałów w PTC. Apelację od postanowienia wniósł DeTe Mobil - firma zależna Deutsche Telekom i udziałowiec PTC. Sąd oddalił jednak apelację, uznając przy tym, że Niemcy nie udokumentowali swego interesu prawnego w sprawie. Spór wokół udziałów w operatorze sieci Era GSM toczy się również w Sądzie Arbitrażowym w Wiedniu. Tam również sprawę skierowali Niemcy, a Elektrim wystąpił z powództwem wzajemnym.Elektrim poinformował też, iż zdecydował się na realizację opcji call w stosunku do wyemitowanych w 1997 roku obligacji zamiennych. - Jesteśmy przygotowani do sfinansowania wykupu obligacji. Mamy jednak nadzieję, iż nie będzie takiej konieczności, gdyż papiery zostaną wcześniej zamienione na akcje - powiedziała PARKIETOWI Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu. W przypadku gdy obligatariusze zdecydują się na konwersję, za jedną obligację otrzymają 57,209 akcji (cena konwersji wynosiła 32,6 zł) spółki wartych łącznie 3575,56 zł, czyli w przeliczeniu 1741,88 DEM (przy kursie akcji zamknięcia z 2 marca br.). Jeśli natomiast poczekają do wykupu, za jeden papier otrzymają 2366,53 zł (1153 DEM). Oznacza to w praktyce, iż jeśli kurs akcji Elektrimu utrzyma się na poziomie wyższym niż 43-44 zł, bardziej opłacalna będzie zamiana obligacji na akcje. Termin, w którym obligatariusze mogą zgłaszać chęć konwersji, upływa 25 marca br. Nie zamienione do tego czasu papiery zostaną wykupione 21 kwietnia.
Skorzystanie z opcji call było możliwe dzięki temu, że kurs papierów Elektrimu na kolejnych 20 sesjach giełdowych utrzymywał się na poziomie wyższym niż równowartość 22,42 DEM (ok. 46 zł).Obligacje, które Elektrim zamierza obecnie wykupić, zostały wyemitowane w maju 1997 roku. Były to papiery 7-letnie denominowane w złotych powiązanych z marką niemiecką. Blisko 70 inwestorom z USA i Europy sprzedano wówczas 294,9 tys. papierów o nominale wynoszącym w przeliczeniu 1 tys. marek. Oprocentowanie ustalono na 2% rocznie wartości nominalnej wyrażonej w markach. Papiery te już wcześniej zamieniano na akcje. - Do tej pory skonwertowano lub zgłoszono do konwersji 184 546 papierów - powiedziała Ewa Bojar. Oznacza to, iż w przypadku, gdy obligatariusze zdecydują się zamienić wszystkie pozostałe papiery, liczba akcji Elektrimu wzrośnie o ok. 6,3 mln (obecnie wynosi ona 75,7 mln). Poprawi się też struktura pasywów spółki - o ponad 255 mln zł zmniejszone zostanie zadłużenie przy jednoczesnym wzroście kapitału o tę właśnie kwotę.Warto pamiętać, iż w ubr. Elektrim po raz drugi przeprowadził emisję obligacji zamiennych - tym razem pięcioletnich za 440 mln euro. Jeden papier o wartości nominalnej 1 tys. euro może być obecnie zamieniony na 63,744 akcji. W tym przypadku opcja call może być zrealizowana po 15 stycznia 2001 roku.Na piątkowym fixingu kurs akcji warszawskiego holdingu zniżkował o 8,1% do 60,2 zł. Na zamknięciu notowań ciągłych za papiery płacono już 62 zł.
G.D.