ING Barings

Restrukturyzacja Elektrimu przebiega szybciej, niż się spodziewaliśmy - stwierdzają analitycy ING Barings. Podtrzymali oni wcześniejszą rekomendację kupuj, podnosząc jednak cenę docelową akcji spółki z 71 do 82 zł. Przeszacowanie to uwzględnia wzrost liczby akcji Elektrimu o 6 mln w rezultacie konwersji obligacji zamiennych i wynika zarówno z podwyższenia prognozy zysku PTC, jak też stopnia upowszechnienia telefonii komórkowej w Polsce. ING Barings nie uwzględnia natomiast działalności internetowej, której planów Elektrim jeszcze nie ujawnił.

Za ważne wydarzenie w procesie restrukturyzacji Elektrimu ING Barings uznał przejęcie od jego własnej spółki zależnej - Elektrim Kable Polskie - 20% udziałów w El-Net (za kwotę o około 70% niższą od szacowanej przez ING). Transakcja ta, jego zdaniem, pozwala sądzić, że tworzenie Elektrimu Telekomunikacji zostanie zakończone według wszelkiego prawdopodobieństwa jeszcze przed końcem II kwartału, z drugiej zaś strony otwiera ona drogę do sprzedaży Kabli Polskich, co będzie istotnym etapem restrukturyzacji spółki macierzystej. Przeniesienie eksploatującego przewodowe połączenia telefoniczne El-Netu do ET oznacza też, że za 49-proc. udział w tych operacjach dodatkowe 100 mln dolarów zapłaci Vivendi. ING Barings nie spodziewa się żadnych dodatkowych wpływów z przeniesienia telefonii przewodowej do ET, natomiast koszt przejęcia 15% tej spółki zależnej szacuje na 90 mln zł. W wyniku tych transakcji analitycy ING obniżyli aggio rynku akcji ze 150% stopy wolnej od ryzyka do 100%.Nawiązując do podanej przez agencję Bloomberg informacji, iż Elektrim może zaoferować dostęp do internetu za pośrednictwem sieci kabli spółki Aster City (podmiot zależny), ING przewiduje, że zaplanowane przez Elektrim nakłady na internet w wysokości 490 mln dolarów mogą zostać przeznaczone na przejęcie już działającego operatora usług internetowych, portali lub spółki oferującej treść, na modernizację infrastruktury technicznej lub na obniżenie ponoszonych przez abonentów kosztów przystawek do telewizorów. Bank ten wskazuje jednak, że o ile strategia taka jest sensowna, to na jej temat istnieje jeszcze sporo pytań, zwłaszcza że zarząd Elektrimu nie zajął stanowiska wobec wieści Bloomberga. Pytania te dotyczą zarówno źródła funduszy, jak i przeznaczenia przychodów z działalności internetowej.O ile wcześniej ING Barings prognozował, że pod koniec roku PTC będzie mieć około 2,4 mln klientów, to po informacji, że Era pozyskała ich już 2 mln, uznał ją za znacznie zaniżoną. Nowa prognoza na koniec 2000 r. wynosi 2,82 mln, na koniec 2001 r. - 4,1 mln, a na koniec 2005 r. - 5,2 mln. Tegoroczną stratę netto na jedną akcję Elektrimu oszacowano na 15 zł, przyszłoroczną - na 5,10 zł, a w 2002 r. - na 3,80 zł. W zysk o wysokości 20 groszy zamieni się ona, według tej prognozy, dopiero w r. 2004.

Mariusz Kukliński

Londyn