Pakietówki na Szeptelu
W ramach wczorajszych transakcji pozasesyjnych właściciela zmienił pakiet 640 tys. akcji Szeptela, zapewniających ponad 6-proc. udział w kapitale firmy. Jest bardzo prawdopodobne, że pakietówki stanowią transakcje odwrotne do zawartych przed kilkoma miesiącami.Wczoraj zawarto cztery pakietówki akcjami Szeptela. Wolumen wahał się od 60 tys. do 300 tys. akcji. W sumie właściciela zmieniło 640 tys. papierów (6,3% kapitału i 6,06% głosów na WZA). Cena we wszystkich transakcjach wyniosła 25,6 zł za walor i była zdecydowanie niższa od kursu z fixingu (33 zł). Żaden z pakietów nie zapewnia ponad 5% głosów na WZA.Handlowanie akcjami Szeptela w pakietówkach jest dość częste w ostatnich miesiącach. W połowie lutego br. w ten sposób w ciągu jednego dnia właściciela zmieniło w sumie 1 mln akcji. Wówczas cena wyniosła również 25,6 zł (także poniżej kursu z fixingu, który wynosił 32,5 zł). Okazało się, że papiery kupował BGŻ. W ten sposób bank dołączył do grona największych akcjonariuszy spółki. Cena wczorajszych transakcji wskazuje, że BGŻ brał w nich udział. Mógł powiększyć pakiet, odkupując akcje po umówionej wcześniej cenie, albo też odsprzedał walory, realizując transakcje odwrotne do zawartych w lutym. Ta druga możliwość, zdecydowanie bardziej prawdopodobna, zwłaszcza że BGŻ często także występuje na rynku w roli ?parkingowego?.Na początku czerwca także w pakietówkach zmieniło właściciela 500 tys. akcji Szeptela. Wówczas nieoficjalne informacje wskazywały, że sprzedającym, przynajmniej jeśli chodzi o część akcji, może być BGŻ. Na razie jednak strony zawartych wówczas transakcji nie ujawniły się. Wszystkie zostały zrealizowane po cenie 28,4 zł za walor. W ostatnim czasie jedynie Andrzej Rybkowski podał, że kupił 75 tys. papierów, powiększając stan posiadania do prawie 1,1 mln akcji. Poza nim i BGŻ do grona największych akcjonariuszy firmy należą Piotr Łuniewski (18,9% głosów na WZA), Piotr Robełek (16,1%), gmina Szepietowo (11,6%) i Bank Handlowy (6,1%).
K.J.