Zagrożony cel NBP
Inflacja liczona rok do roku zwiększyła się do 10,2% w czerwcu br. z 10,0% w maju. W zeszłym miesiącu poważny wpływ na ceny towarów i usług konsumpcyjnych miały drożejące paliwa (o 7,8%), rosnące opłaty za energię elektryczną (3,6%) oraz kryzys podażowy na rynku artykułów żywnościowych (zwłaszcza pieczywa i mąki). Ceny żywności w czerwcu br. wzrosły o 0,6%, podczas gdy w czerwcu 1999 r. spadły o 0,7%.Ekonomiści przewidują, że do inflacji jednocyfrowej powrócimy najwcześniej we wrześniu br. Iwona Pugacewicz-Kowalska z CDM Pekao SA twierdzi, że w najbliższych miesiącach ceny paliw na rynkach światowych powinny się ustabilizować i tym samym tendencje inflacyjne w Polsce zostaną zahamowane.Bardzo zagrożona jest realizacja tegorocznego celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego (5,4?6,8% na koniec grudnia).Osiągnięcie górnej granicy przedziału wyznaczonego przez bank centralny będzie możliwe, gdy ceny w drugim półroczu wzrosną zaledwie o 1,2%, podczas gdy w pierwszej połowie roku zwiększyły się o 5,5%.
Droga żywność
Potwierdziły się przewidywania analityków ? inflacja liczona rok do roku była w końcu czerwca większa niż miesiąc wcześniej (o 0,2 pkt. proc.) i wyniosła 10,2%. Decydujący wpływ na wzrost wskaźnika inflacji miały: drożejąca żywność i skok cen paliw.
W zeszłym miesiącu artykuły żywnościowe zdrożały o 0,6%, podczas gdy w czerwcu 1999 r. ? staniały o 0,7%. W czerwcu 2000 r. ceny pieczywa były wyższe aż o 8,9% niż miesiąc wcześniej. W tym samym czasie cukier zdrożał o 5,5%, a mąka ? o 4,3%. Szok cenowy został złagodzony za sprawą sezonowego spadku cen owoców i warzyw (odpowiednio o: 8,3% i 7,1%). Łagodniej niż w maju br. zdrożało mięso wieprzowe (1,1%) i drobiowe (1,8%).Paliwa do środków transportu kosztowały w czerwcu o 7,8% więcej niż w maju. Ten skok cen nie miał jednak zbyt dużego wpływu na tendencje inflacyjne w sferze usług, które zdrożały o 0,7%. Duże znaczenie miał tu relatywnie nieduży wzrost opłat za energię elektryczną (3,6%).Od początku roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 5,5%, podczas gdy w pierwszym półroczu 1999 r. ? o 4,8%. Tadeusz Chrościcki z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych jest przekonany, że nierealne stało się osiągnięcie celu inflacyjnego, który NBP wyznaczył na 2000 r. w granicach 5,4?6,8%.
