PARKIET: Tajni akcjonariusze

Aktualizacja: 06.02.2017 04:18 Publikacja: 17.08.2000 06:13

Polska spółka publiczna nie jest w stanie poznać wszystkich swoich akcjonariuszy.

Z tego powodu nie może im np. zaproponować programów lojalnościowych, które sprzyjają

stabilizacji struktury właścicielskiej oraz pomagają się bronić przed przejęciami. Informacje o składzie akcjonariatu są bezcenne dla spółek, zwłaszcza w momentach przełomowych, takich jak np. groźba wrogiego przejęcia. Bardzo ważne są wtedy choćby nawet szczątkowe dane o podmiotach dysponujących ?małymi? pakietami, jak 1% głosów na WZA.

Spółkom może także zależeć na informacjach o jej właścicielach choćby dlatego, aby mogła zabiegać o stabilizację własnego drobnego akcjonariatu, w czym pomagają m.in. stosowane na Zachodzie programy lojalnościowe.

Według Jacka Sochy, przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, ustawa o publicznym obrocie została dostosowana do przepisów kodeksu handlowego, a ten zapewnia nabywcom akcji na okaziciela anonimowość. ? By spółka mogła zidentyfikować właścicieli akcji, należałoby wprowadzić do ustawy pojęcie rejestrowanej akcji na okaziciela. Wówczas ich właściciel miałby świadomość, że emitent może poznać jego dane ? powiedział J. Socha.

? Informacje o składzie właścicielskim byłyby dla nas bardzo przydatne. Dzięki nim moglibyśmy np. lepiej porozumiewać się nawet z najmniejszymi akcjonariuszami ? mówi Jacek Szklarek, dyrektor biura PR Firmy Oponiarskiej Dębica. Dyrektor zapewnia, że kontrolowanej przez Goodyeara spółce zależy na utrzymywaniu bardzo dobrych kontaktów nawet z posiadaczami tylko jednej akcji.

Na rozpoznaniu akcjonariuszy zależy także Polskiemu Koncernowi Naftowemu, który chciałby stworzyć program lojalnościowy. Przedstawiciele PKN Orlen przyznają jednak, że w obecnym stanie prawnym podjęcie takiego zadania mija się z celem. Programy lojalnościowe znane są np. na Zachodzie. Przykładem może być France Telecom, która co roku z francuskiego depozytu otrzymuje (za spore pieniądze) informacje o wszystkich swoich akcjonariuszach, do których m.in. wysyła firmową broszurę.

Polski ustawodawca stworzył jednak kilka furtek prawnych, dzięki którym spółki mogą co jakiś czas poznać więcej szczegółów o właścicielach pakietów mniejszych niż 5% głosów na WZA. Okazją do tego jest np. wypłata dywidendy, prawo poboru do nowych emisji akcji oraz wyprowadzenie spółki z publicznego obrotu.

Zgodnie z prawem, podatek od dywidendy płacony jest przez spółkę, która otrzymuje od uczestników KDPW informacje o tym, kto i ile akcji posiada na swoim rachunku. Więcej w PARKIECIE

GB, DJ

PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku