Pakietówki na Hutmenie

We wczorajszej transakcji pakietowej zmieniło właściciela 241,3 tys. akcji wrocławskiego Hutmenu, czyli 8,48% kapitału akcyjnego i tyle samo głosów na WZA. Nabywcą był Impexmetal lub współpracujący z nim podmiot, sprzedającym ? KGHM Metale.Impexmetal wraz z zależną Hutą Aluminium Konin posiadał dotąd 41,51% akcji Hutmenu. Po wczorajszej pakietówce zwiększył swoje zaangażowanie w spółce do 49,99% głosów na WZA. O tym, że za transakcją stoi Impexmetal, świadczyła przede wszystkim liczba akcji (przekroczenie 50-proc. progu obligowałoby warszawski holding do ogłoszenia publicznego wezwania na Hutmen).Zarząd Impexmetalu nie ogłaszał w ostatnich miesiącach chęci zwiększenia swojego stanu posiadania w Hutmenie, twierdząc, że do sprawowania kontroli właścicielskiej w firmie wystarczy mu w zupełności posiadany pakiet. Do zmiany zdania skłonił go być może układ akcjonariatu i kondycja spółki (stosunkowo duży free float i poprawiające się wyniki finansowe mogły przyciągnąć do Hutmenu fundusze inwestycyjne).Grono sprzedających Hutmen ogranicza się do dwóch podmiotów: Pictet & Cie, posiadającego 17,58% głosów na WZA, i KGHM Metale (11,72%). Wszystko wskazuje jednak na to, że była to spółka zależna KGHM. W KGHM Metale nie udało się tego oficjalnie potwierdzić (PARKIET dowiedział się jedynie, że KGHM Metale nadal jest akcjonariuszem Hutmenu).Wiadomo jednak, że Hutmen nie mieści się w strategii samej KGHM, która zakłada koncentrację działalności na wydobyciu rudy i produkcji miedzi oraz telekomunikacji. KGHM Metale wcześniej sprzedała myślenickiej Telefonice pakiet akcji Krakowskiej Fabryki Kabli. Poza tym spółka KGHM Metale rozważała budowę w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej własnej fabryki rur miedzianych za około 500 mln zł. Gdyby powstał, musiałby bezpośrednio konkurować z Hutmenem.Cena, po jakiej sprzedawano akcje we wczorajszej pakietówce, wyniosła 16,05 zł, a wiec znacznie więcej niż wynosił kurs akcji Hutmenu na poniedziałkowym fixingu (13,5 zł).

GRZEGORZ BRYCKI